Reklama

Bohaterka Solidarności - Henryka Krzywonos

15 sierpnia 1980 roku bohaterka filmu, 27-letnia Henryka Krzywonos pracowała jako tramwajarka w Gdańsku.

Publikacja: 26.08.2010 15:58

Bohaterka Solidarności - Henryka Krzywonos

Foto: Fotorzepa, Stanisław Składanowski Stanisław Składanowski

W tym dniu zatrzymała prowadzoną przez siebie „15” przy Operze Bałtyckiej i obwieściła pasażerom: „Ten tramwaj dalej nie jedzie”. Tak rozpoczął się strajk pracowników gdańskiej komunikacji. Po latach, w filmie Małgorzaty Buckiej, przyznaje, że bała się, co będzie dalej. Ale pasażerowie tramwaju zaczęli klaskać, dodając jej otuchy. Była już znacznie bardziej pewna siebie, gdy następnego dnia udała się do stoczni i bezceremonialnie zażądała, by stoczniowcy nie przerywali rozpoczętego strajku, który miał właśnie zakończyć się ugodą z dyrekcją. – W stoczni zrozumiałam, że jestem coś warta, że komuś na mnie zależy – wspomina.

Jej wcześniejsze życie też nie było łatwe. Jako wychowanka domu dziecka, sama musiała walczyć o siebie, była słabo wykształcona. Choć ciężko pracowała, pensja nie wystarczała na zaspokojenie podstawowych potrzeb.

W czasie strajku sierpniowego Henryka Krzywonos weszła w skład Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego, a 31 sierpnia znalazła się wśród sygnatariuszy porozumień sierpniowych. Ewa Milewicz, z którą wtedy się poznały, zapamiętała, że Henryka „była kąpana w gorącej wodzie”, a Mirosław Chojecki dodaje, że „coraz bardziej stawała się nieprzejednana”. Wielu czuło przed nią respekt, bo nie owijała w bawełnę. A ona wyjaśnia, że czuła się coraz bardziej potrzebna kolegom, o których interesy walczyła. – Chodziło o godność człowieka i wolność słowa – przypomina pani Henryka.

W stanie wojennym zajmowała się kolportażem ulotek. W czasie rewizji znaleziono u niej wałek drukarski. Została pobita, straciła oczekiwane dziecko. Kiedy dostała od władz nakaz opuszczenia Gdańska i zakaz podejmowania pracy w PRL, była w szoku. Wyjechała do Szczecina i dopiero tam pod zmienionym nazwiskiem znalazła pracę. Mimo wielu trudnych życiowych prób pozostała pogodną, lecz stanowczą kobietą.

Oni zrywali żelazną kurtynę – Polska. Henryka Krzywonos i narodziny „Solidarności” | 16.35 | TVP 2 | SOBOTA

Reklama
Reklama

[ramka]

[b]Koncert[/b]

„Solidarność – to znaczy: jeden i drugi, a skoro brzemię, to brzemię niesione razem, we wspólnocie. A więc nigdy jeden przeciw drugiemu” – tak nauczał papież Jan Paweł II i te słowa są mottem uroczystego koncertu, który odbędzie się w Hali Olivia w Gdańsku z okazji 30. rocznicy powstania „Solidarności”. Został przygotowany przede wszystkim z myślą o młodszych pokoleniach niż te, które pamiętają historyczne wydarzenia. Autorzy chcą przypomnieć historię „Solidarności”, pokazać jej bohaterów i ocalić od zapomnienia najsłynniejsze piosenki tamtych czasów. Wystąpią m.in.: Leszek Żurek, Antonina Krzysztoń, Sebastian Karpiel-Bułecka, Renata Przemyk, Robert Gawliński, Stanisława Celińska, Stanisław Soyka, Mariusz Lubomski, Andrzej Grabowski, Grzegorz Turnau, Andrzej Sikorowski, Kayah i Bracia.

[i]m.p.[/i]

20.25 | TVP 1 | PONIEDZIAŁEK

[/ramka]

W tym dniu zatrzymała prowadzoną przez siebie „15” przy Operze Bałtyckiej i obwieściła pasażerom: „Ten tramwaj dalej nie jedzie”. Tak rozpoczął się strajk pracowników gdańskiej komunikacji. Po latach, w filmie Małgorzaty Buckiej, przyznaje, że bała się, co będzie dalej. Ale pasażerowie tramwaju zaczęli klaskać, dodając jej otuchy. Była już znacznie bardziej pewna siebie, gdy następnego dnia udała się do stoczni i bezceremonialnie zażądała, by stoczniowcy nie przerywali rozpoczętego strajku, który miał właśnie zakończyć się ugodą z dyrekcją. – W stoczni zrozumiałam, że jestem coś warta, że komuś na mnie zależy – wspomina.

Reklama
Film
Złoty Lew dla Jima Jarmuscha za „Father Mother Sister Brother”
Film
Wenecja 2025: Złoty Lew dla Jima Jarmuscha za „Father Mother Sister Brother”
Film
Wenecja 2025: Dla kogo wenecki Złoty Lew?
Film
Ostatnie godziny umierającej małej Palestynki. Jedna z dziesięciu tysięcy
Film
Nie żyje aktor Graham Greene. Miał 73 lata
Reklama
Reklama