Pianomania

Półtorej godziny projekcji mija niepostrzeżenie i gdy film się kończy, pojawia się żal. Na czas seansu przenosimy się bowiem do piękniejszej i subtelniejszej krainy

Publikacja: 15.10.2010 15:45

Pianomania

Pianomania

Foto: materiały prasowe

Red

„Pianomania” to fascynująca opowieść, ale zapewne nie dla każdego. Jest możliwe, że amatorzy różnorakich „Domów nad rozlewiskiem” i innych niewybrednych propozycji nie odnajdą się w świecie wiedeńczyka Stefana Knüpfera, genialnego stroiciela fortepianów Steinwaya. Szkoda, bo przygotowania bohatera do pewnego wyjątkowego projektu są naprawdę emocjonujące.

Knüpfer ma pomóc wybitnemu francuskiemu pianiście Pierre-Laurentowi Aimardowi w wykreowaniu konkretnego rodzaju dźwięku potrzebnego mu, by nagrać „Kunst der Fuge” Bacha. Fortepian ma nie brzmieć jak fortepian, lecz jak klawesyn, klawikord i organy – do słuchacza ma dotrzeć sama esencja muzyki wielkiego kompozytora. Knüpfer ma na to rok.

W kontaktach z wymagającym Aimardem – i innymi pianistami, z którymi współpracuje, m.in. z Lang Langiem – wykazuje się nieziemską cierpliwością i zrozumieniem. By odnaleźć właściwy ton, wymyśla i konstruuje specjalne filcowe nakładki na młoteczki oraz szklane ekrany odbijające dźwięk. To jednak przede wszystkim jego wspaniała osobowość i humor sprawiają, że ten obraz ogląda się tak dobrze.

Film o poszukiwaniu dźwięku idealnego musiał brzmieć równie nieskazitelnie. Dlatego też został nagrany w systemie Dolby Surround i na 90 oddzielnych ścieżkach dźwiękowych.

[i] Austria, Niemcy 2009, reż. Robert Cibis, Lilian Franck [/i]

Film
„Fenicki układ” Wesa Andersona: Multimilioner walczy o przyszłość
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Film
Hermanis piętnuje źródło rosyjskiego faszyzmu u Dostojewskiego. Pisarz jako kibol
Film
Polskie dokumentalistki triumfują na Krakowskim Festiwalu Filmowym
Film
Nie żyje Loretta Swit, major "Gorące Wargi" z serialu "M*A*S*H"
Film
Cannes 2025: Złota Palma dla irańskiego dysydenta