„Półkowniki” czasów komercji. Polscy widzowie nie znają najciekawszych tytułów artystycznych minionego roku

W najbliższym czasie na polskie ekrany wejdą najgłośniejsze filmy artystyczne ubiegłego roku. Tylko dlaczego tak późno?!

Publikacja: 22.01.2024 03:00

„Anatomia upadku” Justine Triet. Premiera polska 23 lutego

„Anatomia upadku” Justine Triet. Premiera polska 23 lutego

Foto: materiały prasowe

Sezon nagród filmowych w pełni, ale polskim widzom trudno temu wyścigowi kibicować. Najciekawszych tytułów artystycznych minionego roku po prostu nie znają. Wprowadzanie ambitnego kina nie jest, co prawda, łatwe i niesie spore ryzyko. Jednak w tym roku opóźnienia w stosunku do większości krajów Europy mamy duże.

Dystrybutorzy nie wykorzystali nawet luki, jaka powstała na rynku, gdy z powodu strajku aktorów wielkie wytwórnie przekładały premiery blockbusterów. Wydaje się, że czekali na sezon oscarowy, mając nadzieję, że wieści o nominacjach staną się bezpłatną reklamą. Zwycięzcy wielkich festiwali, zdobywcy Złotych Palm, Złotych Lwów czy Europejskich Nagród Filmowych dopiero teraz zaczynają wchodzić na polskie ekrany.

Pozostało 86% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl!

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Film
Czy Joker znów podbije Wenecję?
Film
Jakie gwiazdy pojawią się na festiwalu filmowym w Wenecji
Materiał Promocyjny
Film to sport drużynowy
Materiał Promocyjny
120. rocznica urodzin Witolda Gombrowicza na 18. BNP Paribas Dwa Brzegi i premiera srebrnej monety kolekcjonerskiej dedykowanej twórczości Gombrowicza
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Film
Przeboje lipca. Na co chodzimy do kina?