„Dominion” ma długą i trudną historię. Pomysł na jego realizację narodził się w 2014 roku. Stał za nim Steven Bernstein - operator, reżyser, scenarzysta, producent. Zdjęcia ruszyły w 2016 roku, obsada była przednia – z Rhysem Ifansem i Johnem Malkovichem na czele. W 2017 roku „Dominion” został pokazany na festiwalu Białe Noce w Tallinie, Ifans zdobył nagrodę aktorską. Ale nad filmem zebrały się czarne chmury. Brakowało pieniędzy, nowi inwestorzy nie zawsze potrafili porozumieć się z poprzednimi, na liście producentów, koproducentów i producentów wykonawczych figuruje dziś blisko 30 osób. Jest wśród nich od lat zaprzyjaźniony z Malkovichem właściciel firmy „Solopan” Jacek Szumlas. W Polsce robiona była postprodukcja i nagrywana muzyka. Ostatecznie film wszedł na amerykańskie ekrany dopiero w 2020 roku, pod tytułem „Last Call”, miał ograniczone rozpowszechnianie. Teraz trafił na krakowski festiwal Mastercard Off Camera. Znów pod oryginalnym tytułem „Dominion”.