Tak duża konkurencja świadczy o randze i popularności imprezy. Podobnie jak w poprzednich latach dominują dwa tematy: Holokaust oraz życie współczesnych Żydów. Jak powiedział „Rz” dyrektor Mirosław Chojecki, w naszej, postkomunistycznej, części Europy robi się prawie wyłącznie filmy o Zagładzie.

Wśród obrazów jej właśnie poświęconych, a obejrzanych przez dziennikarzy „Rzeczpospolitej”, na uwagę zasługuje „Dowódca Edelman” Artura Więcka. Z wypowiedzi ludzi i rozmów z bohaterem wyłania się obraz człowieka na pozór szorstkiego, nieprzystępnego, ale zawsze gotowego uczynić wszystko, by pomóc drugiemu. Choć wydaje się, że o Marku Edelmanie wiemy tak wiele, „Dowódca” ściska serce. Piękny człowiek, piękna biografia, przejmujący film.

Nasi komentatorzy sporo miejsca poświęcili w dodatku innym filmom dotykającym tematu Zagłady, m.in. „Tańcowi Rosenzweiga”, „Marii i Annie”, „Liście Kisielewa”, „Drugiemu życiu” czy „Niewygodnemu”. „Holokaust – pisze Julia Rzemek – pozostawił trwałe piętno na tych, którzy przeżyli Zagładę. Traumatycznych wspomnień nie pozbędą się nigdy. Ale mimo wszystko próbują żyć dalej”.

Drugi nurt festiwalu obejmuje filmy poruszające się w kręgu współczesności „Dzięki tym dokumentom – podsumowuje Rafał Świątek – można nie tylko lepiej zrozumieć przyczyny palestyńsko-izraelskiego konfliktu, ale przede wszystkim uświadomić sobie, jak tragiczny jest jego wpływ na codzienne życie Arabów i Żydów”. Nasz recenzent w tekście zatytułowanym „Dwa narody, dwie pamięci i mur” skupia się na kilku obrazach: „Jerozolima. The East Side Story”, „Palestyński niewolnik mojego ojca” oraz „Czas przeszły niezapomniany”. Specjalne miejsce w jego rozważaniach zajmuje „Szaron”. Namawia, by oglądając film, prześledzić polityczną biografię byłego premiera Izraela i zobaczyć, jak na różnych etapach swego życia próbował rozwiązać konflikt izraelsko-palestyński.Nasi dziennikarze wyróżnili także grupę ciekawych filmów poświęconych Marcowi ’68. Takie obrazy jak „Przystanek Dłużek”, „Niedokończona historia” oraz „Szczęśliwi Żydzi” dowodzą, że historia naznaczyła nie tylko ludzi, którzy opuścili Polskę w wyniku antysemickiej nagonki, ale również pokolenie ich dzieci.

Ważnym wydarzeniem festiwalu będzie przyjazd do Polski Adama Holendra, znakomitego operatora, autora zdjęć m.in. do „Nocnego kowboja”, „Narkomanów”, „Bezbronnych nagietków”. Podczas trwania Żydowskich Motywów zaplanowano przegląd jego filmów, a także spotkanie z publicznością. My mamy dla fanów artysty ekskluzywny prezent: wywiad Barbary Hollender, w którym opowiada o młodości spędzonej w Polsce, kinie, planach na przyszłość i swoich spotkaniach z rodzinnym krajem.