[ramka] [b]Pięć filmów, które polecamy widzom festiwalu[/b]
[b]1 „Zatoka delfinów”, reż. Louie Psihoyos, USA 2009, 92 min, projekcje: 10.05 – godz. 20.15, 16.05 – godz. 19 [/b]
Wstrząsający – wyróżniony m.in. Oscarem i Nagrodą Publiczności w Sundance – dokument ujawnia brutalną prawdę skrywaną przez mieszkańców japońskiej osady Taiji. W malowniczej zatoczce u stóp majestatycznych skał rybacy mordują 23 tysiące delfinów rocznie – na mięso spożywane mimo jego toksyczności spowodowanej wysoką zawartością rtęci. Pozostałe delfiny złapane w sieci transportowane są do parków wodnych na świecie. Ich główną atrakcję stanowią popisy tych zwierząt, ogromnie cierpiących w niewoli. Reżyser filmu – który nim zadebiutował – jest jednym z najlepszych fotografów na świecie.
[b]2 „Para do życia”, reż. Mika Hotakainen, Joonas Berghall, Finlandia 2010, 84 min, projekcje: 12.05 – godz. 18, 13.05 – godz. 22, 14.05 – godz. 22[/b]
Trzy i pół tysiąca lat – tak długa jest tradycja fińskiej sauny. W świeckiej Finlandii jest pozostałością dawnych kultów tam praktykowanych. Służy nie tylko zdrowiu fizycznemu. Działa jak seans psychoterapeutyczny, umożliwiając bywalcom męskiej sauny – czyli wszystkim Finom – wzajemne zwierzenia, uwalnia nagromadzone emocje. To tam można usłyszeć najintymniejsze historie opowiadane szokująco szczerze i bez pruderii przez nagich mężczyzn. Drugim bohaterem filmu i kontrapunktem dla saunowego konfesjonału jest wspaniała fińska natura – lasy i jeziora.
[b]3 „Kosmiczni turyści”, reż. Christian Frei, Szwajcaria 2009, 98 min, projekcje: 12.05 – godz. 20, 13.05 – godz.20, 15.05 – godz. 16[/b]
Kosmiczna turystyka istnieje i rozwija się. Nie tylko w Ameryce – jak moglibyśmy się spodziewać. Rosyjska Federalna Agencja Kosmiczna od niedawna przyjmuje turystów na pokłady rakiet i oferuje tygodniowy pobyt na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Start z Bajkonuru, cena – 20 mln dolarów, czyli koszt prawie połowy kosmicznej misji. Poznajemy Amerykankę Anousheh Ansami, która została pierwszą kosmiczną turystką. Uważa, że wycieczka warta była swojej ceny, nawet gdyby miała być podróżą w jedną stronę. Reżyser jest u nas znany m.in. z filmu „Olbrzymie posągi Buddy”.
[b]4 „Nenette”, reż. Nicolas Philibert, Francja 2010, 70 min, projekcje: 12.05 – godz. 20.30, 13.05 – godz. 18, 14.05 – godz. 20[/b]
Tytułowa orangutanica od 37 lat zamieszkuje klatkę w paryskim Jardin des Plantes – jednym z najstarszych zoo na świecie. Urodziła się na Borneo, ale przez niemal całe życie fascynuje francuskich opiekunów i zwiedzających. Nenette przeżyła trzech partnerów, a ostatnie lata spędza z synem, który pozostał jej z czwórki dzieci. Trudno zdobyć jej zaufanie. Najczęściej milcząco przygląda się odwiedzającym ją gościom. Reżyser – zdobywca Europejskiej Nagrody Filmowej za dokument „Być i mieć” – z uwagą naukowca rejestruje niuanse w zachowaniu Nenette.
[b]5 „Wideokracja”, reż. Erik Gandini, Szwecja, Dania, W. Brytania, Finlandia 2009, 82 min, projekcje: 7.05 – godz. 19, 8.05 – godz. 16, 8.05 – godz. 20, 9.05 – godz. 22, 10.05 – godz. 20, 13.05 – godz. 21[/b]
Teraźniejszością i przyszłością telewizji jest zabawa. We Włoszech jej gwarancją jest udział w programach roznegliżowanych kobiet. Dziewczyny marzą, by zostać „velinami” – tak nazywają się te ozdoby. Telewizja od 30 lat rządzi społeczeństwem, a na jej czele stoi Silvio Berlusconi. Reżyser – m.in. „Nadprodukcji. Terroru konsumpcji” oraz „GITMO – nowych praw wojny” – przygląda się kulisom przemysłu telewizyjnego, specjalistom od tworzenia celebrytów i szantażującym ludzi paparazzim. [/ramka]