Reklama

„Ostatnie namaszczenie”. Zwierciadło z wkładką

„Ostatnie namaszczenie” to czwarta odsłona mrocznego uniwersum grozy.

Publikacja: 12.09.2025 15:10

„Obecność 4: Ostatnie namaszczenie”, reż. Michael Chaves, dystr. Warner Bros Entertainment

„Obecność 4: Ostatnie namaszczenie”, reż. Michael Chaves, dystr. Warner Bros Entertainment

Twórcy tego filmu upierają się, że opowiadają o rzeczywistych wydarzeniach. Seria „Obecności” powstała bowiem na bazie zapisków amerykańskich badaczy zjawisk nadprzyrodzonych, Eda i Lorraine Warrenów. Sławę przyniosła im praca w nawiedzonym domu w Amityville, ale duchów, demonów i przedmiotów przeklętych szukali też w kilkuset innych miejscach.

Sprawa opisana w „Ostatnim namaszczeniu” dotknęła ich osobiście. Lorraine po raz pierwszy zetknęła się z przeklętym lustrem, gdy była w ciąży. Mieszkający w nim demon wywołał u niej przedwczesny poród, a dziecko przez kilka minut nie oddychało. To, że nagle ożyło, lekarze uznali za cud. 22 lata później Warrenowie po raz kolejny zetknęli się z owym zwierciadłem. Pewna babcia z Pensylwanii kupiła je wnuczce z okazji bierzmowania, oczywiście nie zdając sobie sprawy, że zaprasza w ten sposób do domu niechcianego gościa. O ich zmaganiach ze złowrogim duchem chętnie pisały ówczesne media, powstał też dokument oraz film fabularny. A teraz – proszę bardzo! – nowa „Obecność”. Hit, który podbija właśnie kina w USA.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama