Rozmowa z Agnieszką Holland

O czym świadczy zdjęcie z afisza spektaklu „Golgota Picnic"? Co ma ono wspólnego z aferą taśmową i deklaracją wiary lekarzy oraz sprawą profesora Bogdana Chazana? Żyjemy w kraju, gdzie państwo i społeczeństwo obywatelskie skapitulowały. I widać to we wszystkich tych historiach – przekonuje Agnieszka Holland w rozmowie z Karoliną Wigurą w Kulturze Liberalnej.

Publikacja: 01.07.2014 17:08

Rozmowa z Agnieszką Holland

Foto: materiały prasowe

Red

Karolina Wigura: Podczas gdy wszyscy rozmawialiśmy w ostatnich dniach o aferze taśmowej, w Poznaniu z afisza zniknął kontrowersyjny „Golgota Picnic". Omawianie ujawnionych nagrań zajęło w mediach tak wiele czasu, że prawie straciliśmy z pola widzenia równie aktualne pytanie o granice wolności sztuki.

Agnieszka Holland:

Obie sprawy są powiązane. Afera z taśmami była politycznie bardzo istotna, bo stwarzała możliwość zmiany rządu, zanim to by się normalnie odbyło według demokratycznego kalendarza. Postawiła też pytania o kondycję polskiej polityki i polityków oraz – co sygnalizowano już podczas afery Wikileaks – o konsekwencje ujawniania tajemnicy. Tylko w nieco innym wymiarze niż sprawa Juliana Assange'a – tam chodziło o upublicznienie działań oficjalnych, a tu de facto o prywatne rozmowy. Niektóre z nich są bardziej oburzające, inne mniej – ale generalnie fakt, że państwem rządzi „anonimowy nagrywacz", buduje w polityce zupełnie nową jakość.

„Spisek kelnerów", „biznesmen z mikrofonem w teczce"... Co ta kwiecista retoryka tak naprawdę mówi o sferze publicznej w Polsce?

Zasadnicze pytanie dotyczy tutaj roli mediów. Czym jest „czwarta władza" w tej nowej sytuacji: „oazą wolności", przez którą płynie prawda objawiona o społeczeństwie i polityce, czy też „pożytecznym idiotą", który uwiarygadnia czyjeś – być może przestępcze – działania?

Karolina Wigura: Podczas gdy wszyscy rozmawialiśmy w ostatnich dniach o aferze taśmowej, w Poznaniu z afisza zniknął kontrowersyjny „Golgota Picnic". Omawianie ujawnionych nagrań zajęło w mediach tak wiele czasu, że prawie straciliśmy z pola widzenia równie aktualne pytanie o granice wolności sztuki.

Agnieszka Holland:

Film
„28 lat później”. Powrót do pogrążonej w morderczej pandemii Wielkiej Brytanii
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Film
Rekomendacje filmowe: Wchodzenie w życie nigdy nie jest łatwe
Film
Kryzys w polskiej kinematografii. Filmowcy spotkają się z ministrą kultury
Film
Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Film
„Emilia Perez” z największą liczbą nominacji do Złotego Globu