Mniejszy limit w karcie

Bank Handlowy broni się przed bezrobotnymi. Zacieśnia politykę kredytową, by nie tworzyć dodatkowych rezerw

Publikacja: 14.08.2009 03:58

Mniejszy limit w karcie

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

– Już dziś przygotowujemy się do jesieni, kiedy pojawi się nowa fala bezrobotnych – mówi Sławomir Sikora, prezes Banku Handlowego. Spółka stara się zidentyfikować klientów, którzy mogą być zagrożeni bezrobociem. – Takim osobom trudniej jest u nas dostać kredyt – wyjaśnia prezes Sikora.

Bank Handlowy zmienił plany sprzedażowe dotyczące kart kredytowych. Kierownictwu nie zależy na zwiększaniu liczby wydawanych kart, lecz raczej na pilnowaniu, żeby klienci zadłużenie na kartach regulowali. – Chcemy ograniczyć ryzyko, dlatego też m.in. zmniejszamy limity na kartach – mówi Sławomir Sikora. Działania te mają doprowadzić do tego, że w kolejnych kwartałach Bank Handlowy nie będzie zmuszony tworzyć bardzo dużych rezerw na kredyty.

W minionym kwartale bank zrobił 113 mln zł odpisów. – Zrobiliśmy rezerwy na tzw. ryzyko ogólne związane z portfelem kredytów dla przedsiębiorstw i portfelem kredytów dla klientów indywidualnych, a także na ryzyko związane z pożyczkami gotówkowymi i kartami kredytowymi – wyjaśnia Sławomir Sikora.

Wczoraj bank opublikował wstępne wyniki za II kwartał. Zysk Handlowego wyniósł 71,4 mln zł i był o blisko 100 mln zł niższy niż wynik z II kwartału 2008 r. i o 28,8 mln zł wyższy niż po pierwszych trzech miesiącach tego roku. Gdyby nie rezerwy na kredyty i koszty opcji walutowych, zysk banku za II kwartał byłby wyższy.

Trzeci kolejny kwartał negatywnie na rezultaty spółki wpływają koszty opcji. Z kwartału na kwartał są coraz mniejsze, ale nadal istotne. W II kwartale opcje walutowe obniżyły zysk banku o 59 mln zł.

W samym II kwartale portfel kredytów korporacyjnych banku spadł o 7 proc. (w sektorze o 3 proc.), a detalicznych wzrósł o 2 proc. (w sektorze o 3 proc.). Depozyty firm zwiększyły się o 3 proc., tak samo jak na całym rynku, a klientów indywidualnych pozostały bez zmian (w sektorze zwiększyły się o 2 proc.). – Wojna depozytowa nie zwiększa istotnie wartości lokat w całym sektorze, ale za to obniża marże niektórym bankom – mówi Sikora.

Dla inwestorów wyniki Handlowego nie były niespodzianką. Cena akcji banku wzrosła o 0,2 proc., do 63 zł.

[ramka][b]Szukasz produktu bankowego? [link=http://www.rp.pl/temat/181769.html]Serwis Mój bank[/link] [/b][/ramka]

– Już dziś przygotowujemy się do jesieni, kiedy pojawi się nowa fala bezrobotnych – mówi Sławomir Sikora, prezes Banku Handlowego. Spółka stara się zidentyfikować klientów, którzy mogą być zagrożeni bezrobociem. – Takim osobom trudniej jest u nas dostać kredyt – wyjaśnia prezes Sikora.

Bank Handlowy zmienił plany sprzedażowe dotyczące kart kredytowych. Kierownictwu nie zależy na zwiększaniu liczby wydawanych kart, lecz raczej na pilnowaniu, żeby klienci zadłużenie na kartach regulowali. – Chcemy ograniczyć ryzyko, dlatego też m.in. zmniejszamy limity na kartach – mówi Sławomir Sikora. Działania te mają doprowadzić do tego, że w kolejnych kwartałach Bank Handlowy nie będzie zmuszony tworzyć bardzo dużych rezerw na kredyty.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy