Reklama

Udany początek lutego na rynkach wschodzących

Na giełdach znowu zwyżki. Akcje drożały głównie w naszej części Europy, także w Warszawie

Publikacja: 07.02.2011 02:57

Początek lutego udany dla inwestorów

Początek lutego udany dla inwestorów

Foto: Rzeczpospolita

Zapowiedź szefa amerykańskiej Rezerwy Federalnej Bena Bernankego, który dał do zrozumienia, że zamierza jeszcze długo prowadzić obecną politykę pieniężną, rozbudziła apetyty inwestorów na rynkach wschodzących.

Ceny na większości giełd poszły w górę, ponieważ – jak twierdzą analitycy – tani pieniądz pompowany przez Fed musi znaleźć swoje ujście na przykład na giełdach rynków wschodzących.

Zagrożeniem jest natomiast stale rosnąca inflacja, o czym świadczy chociażby exodus inwestorów instytucjonalnych z rynku indyjskiego. Od początku roku wycofali oni z tamtejszej giełdy ok. 1,5 mld dol.

To właśnie efekt rosnącej w tym kraju inflacji, a także obaw o rozwój sytuacji w Egipcie. Tylko w tym tygodniu akcje potaniały o 2 proc., a od początku roku spadek przekroczył 12 proc. Lekką korektę mieliśmy również w Rumunii, jednak tamtejsza giełda to wciąż jeden z liderów tegorocznych zwyżek.

Ponownie zaczęły natomiast drożeć akcje w Turcji. Po korekcie z ostatnich dni stycznia w ubiegłym tygodniu nie było już śladu. Inwestorzy najwyraźniej przypomnieli sobie, że akcje w tym kraju należą do najtańszych, obok rosyjskich i rumuńskich, spośród wszystkich krajów emerging markets, i wykorzystali przecenę do zakupów.

Reklama
Reklama

Oczekiwany na koniec tego roku wskaźnik C/Z dla akcji tureckich nie przekracza 10, podczas gdy średnia dla rynków wschodzących wynosi 11.

Jeszcze w piątek do połowy dnia palmę pierwszeństwa miała warszawska giełda, która w ujęciu tygodniowym zyskiwała najwięcej. Jednak po południu popyt na rodzimym parkiecie wyraźnie osłabł, podczas gdy ceny akcji na Węgrzech, w Turcji czy Czechach poszybowały w górę.

Trudno powiedzieć, skąd bierze się ta niemoc GPW. Możliwe, że inwestorzy postanowili poczekać na obecnych poziomach do publikacji wyników finansowych.

W tym tygodniu raporty za IV kwartał podadzą BRE Bank i Kredyt Bank. Niewykluczone jednak, że rynek jeszcze nie do końca zdyskontował szykowane zmiany w zasadach funkcjonowania otwartych funduszy emerytalnych, stąd ostrożność inwestorów.

Zapowiedź szefa amerykańskiej Rezerwy Federalnej Bena Bernankego, który dał do zrozumienia, że zamierza jeszcze długo prowadzić obecną politykę pieniężną, rozbudziła apetyty inwestorów na rynkach wschodzących.

Ceny na większości giełd poszły w górę, ponieważ – jak twierdzą analitycy – tani pieniądz pompowany przez Fed musi znaleźć swoje ujście na przykład na giełdach rynków wschodzących.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Reklama
Ekonomia
Polska już w 2026 r. będzie wydawać 5 proc. PKB na obronność
Ekonomia
Budżet nowej Wspólnoty
Ekonomia
Nowe czasy wymagają nowego podejścia
Ekonomia
Pacjenci w Polsce i Europie zyskali nowe wsparcie
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Ekonomia
Sektor usług biznesowych pisze nową strategię wzrostu
Reklama
Reklama