Walka przy 2800 pkt.

Wig20 naruszył poziom 2800 pkt. Tutaj wsparcie działa na korzyść byków, jednak trwałe jego pokonanie otworzy drogę do dalszych spadków

Publikacja: 27.06.2011 10:25

Red

Główny indeks warszawskiej giełdy zbliżył się w zeszłym tygodniu do strefy oporu, którą tworzy lokalny dołek z 23 maja. Jest to jednocześnie zakres, który już wcześniej okazywał się ważny dla inwestorów. Poziom 2787 pkt. zatrzymał zapędy byków praktycznie przez cały grudzień minionego roku. Bieżący poziom indeksu odpowiada również górnemu ograniczeniu czteromiesięcznej konsolidacji zakończonej w marcu bieżącego roku, a jego przebicie skutkowało wyznaczeniem rekordu trendu w kwietniu (2942 pkt.).

Odbicie na rynku akcji dałoby inwestorom nadzieję na wyznaczenie nowego lokalnego maksimum i atak indeksu na 3000 pkt. Jeśli jednak przecena, którą na większości rynków międzynarodowych obserwujemy od początku czerwca pogłębi się, a Wig20 trwale spadnie poniżej 2800 pkt., to kolejna strefa silnego wsparcia to 2700 pkt., a potem 2630 pkt.

Warto zauważyć utrzymującą się lukę między bieżącym poziomem indeksu a notowaniami najbardziej płynnej (wrześniowej) serii kontraktów terminowych. Kurs terminowy o ponad 40 pkt. niższy od natychmiastowego sugeruje, że rynek oczekuje takiego obniżenia notowań średniej dla dwudziestu największych spółek po sezonie dywidendowym, ponieważ Wig20 jest indeksem cenowym i nie uwzględnia możliwości reinwestowania środków wypłaconych akcjonariuszom w formie dywidendy.

Poniedziałkowe notowania na GPW rozpoczęły spadki na rynku terminowym. O godzinie 9.00 kontrakty na Wig20 tracą 0,25 proc. Rynek kasowy również wystartował pod kreską. Indeks szerokiego rynku tracił  0,33 proc. Największe spółki taniały średnio o 0,23 proc., natomiast małe i średnie odpowiednio o 0,37 proc. i 0,64 proc.

Ujemny początek na giełdzie w Polsce jest wynikiem niedźwiedziej sesji na rynkach azjatyckich, gdzie Nikkei225 stracił ponad 1 proc. Hang Seng 0,81 proc., oraz słabych notowań rynku terminowego w USA.

Na rynku walutowym ciągle silny pozostaje frank szwajcarski. Notowania pary CHF/PLN utrzymują się blisko maksimum z czwartku.

Dzisiaj poznamy informacje na temat dochodów i wydatków Amerykanów oraz indeks wydatków konsumpcyjnych PCE dla USA. Wszystkie te informacje, łącznie z indeksem aktywności w przemyśle w rejonie Dallas napłyną na rynek przed rozpoczęciem sesji w USA, czyli o 14.30 polskiego czasu.

 

Główny indeks warszawskiej giełdy zbliżył się w zeszłym tygodniu do strefy oporu, którą tworzy lokalny dołek z 23 maja. Jest to jednocześnie zakres, który już wcześniej okazywał się ważny dla inwestorów. Poziom 2787 pkt. zatrzymał zapędy byków praktycznie przez cały grudzień minionego roku. Bieżący poziom indeksu odpowiada również górnemu ograniczeniu czteromiesięcznej konsolidacji zakończonej w marcu bieżącego roku, a jego przebicie skutkowało wyznaczeniem rekordu trendu w kwietniu (2942 pkt.).

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy