Fundusze małych i średnich spółek. Czy da się zarobić

Zdaniem większości analityków po krótkiej korekcie ceny akcji małych i średnich firm nadal będą rosły, ale wolniej niż ostatnio. Zakup takich papierów jest jednak inwestycją długoterminową

Publikacja: 23.02.2012 00:25

Fundusze małych i średnich spółek. Czy da się zarobić

Foto: Bloomberg

Indeks giełdowy małych spółek sWIG80 w ciągu ostatniego miesiąca wzrósł o ponad 15 proc., a indeks średnich firm mWIG40 o około 9 proc. Zdaniem analityków akcje mniejszych spółek wciąż są tanie i warto w nie zainwestować bezpośrednio albo poprzez fundusze. Ale nie na kilka miesięcy w celu szybkiego zarobku, bo to byłoby bardzo ryzykowne.

– Fundusze akcyjne, a szczególnie fundusze małych i średnich spółek, co do zasady służą do długoterminowego inwestowania liczonego w latach. Tak więc wynik miesięczny nie powinien być punktem odniesienia – przestrzega Piotr Rogowski zarządzający funduszem ING Małych i Średnich Spółek w ING TFI.

Dodaje, że w ciągu kilku lat małe i średnie firmy mają lepsze perspektywy rozwoju i wzrostu wartości niż duże, stabilne przedsiębiorstwa. Stąd zyski z ich akcji mogą być większe.

Czas na średnie spółki

Andrzej Domański, zarządzający funduszami akcyjnymi w Noble TFI, uważa, że w najbliższym czasie szczególnie dobrze powinny wypadać przedsiębiorstwa o średniej kapitalizacji. Po gwałtownej sierpniowej przecenie akcji inwestorzy instytucjonalni obawiają się najmniej płynnych papierów, które bardzo trudno jest sprzedać w razie zmiany koniunktury. Tymczasem bardziej płynne spółki z mWIG40 wciąż oferują duży potencjał wzrostu przy relatywnie mniejszym ryzyku.

– Małe i średnie firmy stanowią obecnie zdecydowanie ciekawszą propozycję inwestycyjną niż największe spółki wchodzące w skład WIG20 – twierdzi Andrzej Domański.

Jednak jak podkreśla Piotr Rogowski, ceny takich papierów mocniej spadają, gdy koniunktura gospodarcza się pogarsza. Ostrożny udział funduszy akcji małych i średnich spółek w portfelu inwestycyjnym powinien wynosić 10 – 20 proc., pod warunkiem, że inwestor akceptuje ryzyko i lokuje pieniądze długoterminowo.

Zyski po trzech latach

Fundusze małych i średnich firm po 12 miesiącach mają większe straty niż uniwersalne fundusze akcji. Średni ich rezultat to minus 18,1 proc. (wycena z 16 lutego). Natomiast w przypadku funduszy akcyjnych jest to minus 14,3 proc.

Jednak wyniki za ostatnie trzy lata są dobre. Najlepszy, Allianz Akcji Małych i Średnich Spółek, zarobił w tym czasie 113,2 proc., choć jego roczna strata wyniosła 8,3 proc.

Bardzo dobrze wypadł też Aviva Investors Małych Spółek – jego zysk z ostatnich trzech lat to 113 proc. Fundusz ten koncentruje się na najmniejszych spółkach, a więc bardzo ryzykownych. Dlatego w krótszym terminie wartość jego jednostki może się znacznie wahać. W ciągu 12 miesięcy fundusz miał 17,4 proc. straty, co uplasowało go dopiero w środku zestawienia z wynikami rocznymi.

Cechą funduszy akcji MiŚ spółek jest to, że podczas spadków na giełdzie notują one większe straty niż zwykłe fundusze akcyjne, ale za to szczególnie dużo zyskują w końcówce hossy.

Roland Paszkiewicz, analityk CDM Pekao

Inwestorzy, którzy nie wierzą w katastroficzne scenariusze dla Europy, mogą część oszczędności ulokować w akcjach małych i średnich firm. Wiele tych spółek, głównie z branż cyklicznych, ma znaczny potencjał wzrostu. Ich wyceny są relatywnie atrakcyjne. Potwierdzeniem tego jest chociażby zainteresowanie ze strony inwestorów branżowych, starających się wykorzystać obecną sytuację do zwiększenia swojego zaangażowania. Większość spółek giełdowych przygotowana jest na przedłużające się złe warunki makroekonomiczne.

Jeśli otoczenie makro się poprawi i dynamika PKB znajdzie się powyżej średniej, możemy – o ile ożywieniu gospodarczemu będzie towarzyszyć wzrost zainteresowania giełdą ze strony drobnych inwestorów – być świadkami olbrzymiej zwyżki cen akcji małych spółek. Może być nawet tak jak w latach 2002 – 2003 czy 2006 – 2007, kiedy to ceny walorów niektórych firm podniosły się 40 – 50 razy (o 4000 – 5000 proc.). Dobrym prognostykiem dla tego segmentu rynku jest również to, że ostatni wzrost cen akcji małych spółek nie był zjawiskiem lokalnym. Z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia na innych giełdach europejskich, np. w Paryżu.

Grzegorz Zatryb, główny strateg Skarbiec TFI

Przez ostatnie dwa miesiące akcje spółek o mniejszej kapitalizacji dynamicznie odrabiały straty z ubiegłego roku. Jednak nie sądzę, aby te zwyżki się utrzymały. Uważam, że w tym roku siłą napędową polskiej giełdy będzie kapitał pochodzący od inwestorów zagranicznych. A ci preferują duże i płynne firmy. Tymczasem małe spółki z naszego rynku nie są płynne. Obrót ich akcjami na giełdzie jest niewielki i trudno je w każdym momencie sprzedać po założonych cenach.

Dlatego obecnie preferowałbym raczej fundusze akcji szerokiego rynku, szukające okazji inwestycyjnych również poza Polską, np. w Rosji czy Turcji. Oczywiście inwestycje w akcje traktowałbym długoterminowo. W tym roku spodziewam się dużej zmienności na giełdach. Zakładam jednak, że wszystko skończy się dobrze i w kolejnych latach inwestycje w akcje przyniosą bardzo atrakcyjne stopy zwrotu.

Indeks giełdowy małych spółek sWIG80 w ciągu ostatniego miesiąca wzrósł o ponad 15 proc., a indeks średnich firm mWIG40 o około 9 proc. Zdaniem analityków akcje mniejszych spółek wciąż są tanie i warto w nie zainwestować bezpośrednio albo poprzez fundusze. Ale nie na kilka miesięcy w celu szybkiego zarobku, bo to byłoby bardzo ryzykowne.

– Fundusze akcyjne, a szczególnie fundusze małych i średnich spółek, co do zasady służą do długoterminowego inwestowania liczonego w latach. Tak więc wynik miesięczny nie powinien być punktem odniesienia – przestrzega Piotr Rogowski zarządzający funduszem ING Małych i Średnich Spółek w ING TFI.

Pozostało 86% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy