Z raportu wynika, że rynek nie uniknie podniesienia cen ubezpieczeń komunikacyjnych ze względu na powiększający się zakres odpowiedzialności zakładów ubezpieczeń z tytułu ubezpieczenia OC komunikacyjnego. Będzie to też miało związek z obowiązkiem wyznaczania składki adekwatnej do ponoszonego ryzyka. - Obecna trudna sytuacja w sektorze ubezpieczeń komunikacyjnych jest wypadkową dwóch elementów: rozszerzenia zakresu odpowiedzialności zakładów ubezpieczeń w związku z nowymi rodzajami szkód i zmianą przepisów prawa, a także stabilnego poziomu składki, na co wpływa silna presja cenowa i duża konkurencja – czytamy w raporcie.

W ciągu ostatnich 8 lat występował wyraźny trend rosnący zarówno częstości wypłat, jak i wysokości średniej szkody w OC. Częstość wypłat wzrosła w tym czasie o ok. 20 proc., natomiast wysokość średniej szkody o ok. 15 proc.

PIU zaznacza przy tym, że pomimo wzrostu wysokości średniej szkody w ubezpieczeniach OC komunikacyjnych dla osób fizycznych średnia składka w tym segmencie utrzymuje się na stałym poziomie. Wzrost składki z tytułu wzrostu wysokości średniej szkody oraz dążeń zakładów ubezpieczeń do poprawy wyniku technicznego w OC, w całości przenoszony jest na składkę dla przedsiębiorstw.

Jeśli spojrzymy zaś na ubezpieczenia nieobowiązkowe AC, to od 2004 do 2012 roku częstość wypłat spadła o 17 proc., natomiast wysokość średniej szkody nie uległa istotnej zmianie. Wysokość średniej szkody w 2012 roku wyniosła 4870 zł, podczas gdy w 2004 jej wysokość kształtowała się na poziomie 4887 zł. Z raportu wynika, że na wzrost składki w ubezpieczeniach majątkowych wpłyną m.in.: wzrost wysokości roszczeń ze szkód osobowych, wprowadzenie możliwości roszczenia o zadośćuczynienie za śmierć osoby bliskiej, implementacja Solvency II, oszustwa ubezpieczeniowe czy obciążenia regulacyjne.

Izba zaznacza, że sektor ubezpieczeń majątkowych w Polsce charakteryzuje się jedną z najniższych rentowności w całej Europie. - W ciągu ostatnich lat zaobserwować można wyraźny wzrost liczby oraz intensywności katastrof naturalnych, które bezpośrednio przekładają się na wysokość odszkodowań – zaznacza raport. - W odróżnieniu od ubezpieczeń komunikacyjnych, w przypadku innych ubezpieczeń majątkowych zmiany średniej składki zarówno dla osób fizycznych, jak i przedsiębiorstw odzwierciedlają zmiany częstości szkód i wysokości średniej szkody, jakie zaszły w ostatnich latach w obu tych segmentach.