Stopy procentowe wzrosną, marże kredytowe spadną

W 2010 r. zwiększy się oprocentowanie kredytów, ale umocnienie złotego obniży raty pożyczek we frankach

Publikacja: 22.12.2009 01:36

Stopy procentowe wzrosną, marże kredytowe spadną

Foto: Fotorzepa, Bartosz Sadowski BS Bartosz Sadowski

Spodziewane przez większość ekonomistów podwyżki stóp procentowych w drugiej połowie przyszłego roku spowodują wzrost rat kredytowych.

W grudniu przyszłego roku rata kredytu zaciągniętego na początku 2008 r. (na 30 lat, w kwocie 300 tys. zł, przy marży 1,3 proc.) wzrośnie z obecnych 1710 zł o niecałe 50 zł – wynika z ankiety „Rz” wśród analityków bankowych. Jednak w pesymistycznym wariancie, gdyby stawka WIBOR wzrosła do 4,6 proc. z obecnych 4,25 proc., rata takiego kredytu wzrośnie do około 1780 zł.

Również oprocentowanie kredytów we frankach nieznacznie wzrośnie – na koniec grudnia do ponad 2 proc. (obecnie średnio 1,8 proc.), ale przewidywany spadek kursu franka (ze średniej prognoz pięciu ekonomistów wynika, że w czerwcu wyniesie 2,63 zł, a na koniec przyszłego roku 2,58 zł), spowoduje spadek wysokości raty z 1484 zł obecnie do 1423 zł.

Jednak gdyby się sprawdziły najbardziej pesymistyczne prognozy zakładające osłabienie złotego do franka oraz silniejszy wzrost trzymiesięcznej stopy LIBOR dla franka, to rata kredytu w tej walucie mogłaby wzrosnąć na koniec przyszłego roku aż do 1726 zł.

Ale osoby, które dopiero zamierzają zaciągnąć kredyt, mogą liczyć na lepsze warunki niż obecnie oferowane. – Średnia wysokość marży w przyszłym roku zapewne spadnie, dla kredytów w złotych może nawet w granicach 1 pkt proc., a w euro o maksymalnie 0,3 pkt proc. – uważa Łukasz Janda, odpowiedzialny za produkty hipoteczne w Raiffeisen Banku. Jego zdaniem fala obniżek może rozpocząć się pod koniec pierwszego kwartału, kiedy zaczną zapadać lokaty o bardzo wysokim oprocentowaniu, które stanowiły dla banków poważne obciążenie.

[wyimek]218 mld zł warte są spłacane przez Polaków kredyty hipoteczne[/wyimek]

Janda zastrzega jednak, że nie będzie już powrotu do takiej polityki cenowej, jaką banki prowadziły przed kryzysem. – Na niższe marże mogą liczyć ci klienci, którzy w tym samym banku będą mieć konta osobiste i przelewać na nie swoje dochody lub będą korzystać z innych produktów finansowych – dodaje ekspert z Raiffeisen Banku.

Bankowcy uważają, że sygnał da któryś z kluczowych graczy na rynku, a spadku stałej części kosztu kredytu spodziewa się także największy kredytodawca. – Marże będą się powoli obniżały. Spodziewam się, że w horyzoncie przyszłego roku zmniejszą się o 0,25 – 0,5 pkt proc. Dużo zależy od sytuacji na rynku nieruchomości – deklaruje Wojciech Papierak, wiceprezes PKO BP.

Według danych firmy Expander obecnie średnia marża dla nowych kredytów hipotecznych w złotych wynosi 2,5 proc., a dla kredytów w euro 2,9 proc.

Stopy procentowe w strefie euro mogą wzrosnąć, a to we wspólnej walucie Polacy coraz chętniej zaciągają kredyty. O ile w drugim kwartale kredyty w euro stanowiły zaledwie 5 proc. nowo zaciąganych, o tyle w kolejnych trzech miesiącach już ponad 11 proc.

Zdaniem Wojciecha Papieraka struktura walutowa udzielanych kredytów będzie się zmieniać i zwiększy się udział kredytów w euro. – My też wracamy na ten rynek, niedługo obniżymy marże dla tych kredytów - tłumaczy.

Na rynku pojawił się już kredyt o stałym oprocentowaniu. Zaoferował go BZ WBK, skierowany jest do klientów, którzy chcieliby zabezpieczyć się przed ewentualnym wzrostem stóp procentowych w najbliższych latach.

[ramka][srodtytul]Częściej pożyczamy w euro[/srodtytul]

W trzecim kwartale wartość udzielonych kredytów hipotecznych wyniosła 11 mld zł i wzrosła o 1,5 mld zł.

W całym roku wartość udzielonych kredytów hipotecznych wyniesie 43 – 45 mld zł, w przyszłym roku zaś wzrośnie do 45 – 48 mld zł – szacuje Związek Banków Polskich.

Coraz więcej osób decyduje się na kredyt w euro. O ile w drugim kwartale kredyty w tej walucie stanowiły zaledwie 5 proc. nowo zaciąganych, to w kolejnych trzech miesiącach już ponad 11 proc. W ostatnim kwartale drastycznie spadła natomiast popularność kredytów we frankach. W okresie od marca do czerwca 2009 r. było to 24 proc., a ostatnio już tylko 11 proc.[/ramka]

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: [mail=m.krzesniak@rp.pl]m.krzesniak@rp.pl[/mail][/i]

Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień
Ekonomia
Złoty wiek dla ambitnych kobiet
Ekonomia
Rekordowy Kongres na przełomowe czasy
Ekonomia
Targi w Kielcach pokazały potęgę sektora rolnego
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem