Reklama

Jak wyciągnąć lokaty z PKO BP

Miliardy złotych do wzięcia z największego banku. Dokładnie o północy wygasły założone w tym banku rok temu Max Lokaty. PKO BP zebrał wówczas z rynku 7,5 miliarda złotych

Publikacja: 18.03.2009 01:42

Jak wyciągnąć lokaty z PKO BP

Foto: pkobp.pl

Rok temu Max Lokata była hitem. PKO BP jako pierwszy duży bank zaoferował wyjątkowo – jak na tamten okres – wysokie oprocentowanie, 6 proc. w skali roku. Zainteresowanie było tak duże, że zarząd banku zdecydował się skrócić okres subskrypcji. Max Lokata przyciągnęła 7,5 mld zł, z czego połowę wpłaciły osoby, które w PKO BP konta nie miały. Dziś, mimo że część klientów zerwała umowę, to nadal potężna kwota – 6,8 mld zł.

Konkurenci PKO BP liczą, że część tych pieniędzy popłynie do nich. Przygotowując nową ofertę lokat, brali pod uwagę to, iż w marcu kończy się Max lokata w PKO BP. – Nie mogę powiedzieć, że nie myśleliśmy o tym, tworząc Lokatę na Dzień Dobry, ale nie był to nasz główny cel. Nasz oferta dostępna jest od ponad czterech tygodni, w trakcie których zebraliśmy ok. 600 mln zł – mówi Mariusz Klimczak, prezes BOŚ. Przyznaje jednak, że ten tydzień może być specyficzny jeśli chodzi o napływ środków. – Liczymy, iż pozyskamy nowych klientów. Dużo zależy od tego, co osobom, które mają Max Lokatę, zaproponuje PKO BP – twierdzi Mariusz Klimczak.

Również Bank BGŻ celuje akcją promocyjną w czas, gdy z PKO BP mogą wypłynąć miliardy. Bank reklamuje trzymiesięczną Lokatę Szczerozłotową z rocznym oprocentowaniem na poziomie 6,7 proc. – Jeszcze rok temu sytuacja na rynku była inna. Klienci lokowali oszczędności na dłuższe terminy. Dziś bardziej zainteresowani są lokatami o terminach trzy- i jednomiesięcznych – mówi Michał Glinka, dyrektor Departamentu Produktów i Usług Bankowości Detalicznej w Banku BGŻ. – Między innymi z tego powodu oprocentowanie takich lokat jest najbardziej atrakcyjne.

PKO BP przygotował specjalną ofertę dla osób, które miały Max Lokatę – zaproponował im roczną lokatę o oprocentowaniu wyższym o 0,25 pkt proc. od standardowego (5,25 zamiast 5 proc.). – Oferowaliśmy także inne nasze produkty. Klienci mogli już wcześniej decydować się na nie – mówi Izabela Świderek-Kowalczyk, rzecznik prasowy PKO BP. Wczoraj po południu było wiadomo, że z tych 6,8 mld zł w banku zostanie 2,2, mld zł.

– Osoby, które wybrały Max Lokatę, z pewnością cenią bezpieczeństwo. To klienci, których wyższe oprocentowanie w innych bankach nie skusi. Dla nich istotne jest, że mają swoje oszczędności w dużej, państwowej instytucji – twierdzi Jarosław Sadowski z Expandera.

Reklama
Reklama

Wojna depozytowa rozgorzała na początku zeszłego roku. Wtedy wiele banków, podobnie jak PKO BP, proponowało atrakcyjne oprocentowanie rocznych lokat, które będą się właśnie kończyć. Banki nie mogą sobie pozwolić na odpływ depozytów i dlatego będą proponować atrakcyjne oprocentowanie.

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: [mail=e.wieclaw@rp.pl]e.wieclaw@rp.pl[/mail][/i]

Rok temu Max Lokata była hitem. PKO BP jako pierwszy duży bank zaoferował wyjątkowo – jak na tamten okres – wysokie oprocentowanie, 6 proc. w skali roku. Zainteresowanie było tak duże, że zarząd banku zdecydował się skrócić okres subskrypcji. Max Lokata przyciągnęła 7,5 mld zł, z czego połowę wpłaciły osoby, które w PKO BP konta nie miały. Dziś, mimo że część klientów zerwała umowę, to nadal potężna kwota – 6,8 mld zł.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Ekonomia
Polskie MŚP ciągle z potencjałem
Ekonomia
Open source wspiera profesjonalistów medycznych
Ekonomia
Kredyty gotówkowe a budżet domowy. Jak efektywnie nimi zarządzać?
Ekonomia
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Ekonomia
Nowa era turystyki – kiedy dane pomagają tworzyć lepsze doświadczenia
Reklama
Reklama