W ostatnim roku finansowym (do 28 lutego) zysk brutto Tesco zwiększył się o 14,9 proc., do rekordowych 3,21 mld funtów (3,6 mld euro), obroty o 15,1 proc. do również rekordowych

59,4 mld funtów, dając po raz pierwszy wynik ponad miliarda funtów tygodniowo mimo recesji na rynku. Filia w USA zwiększyła straty do 142 mln funtów z 62 mln rok wcześniej, ale duży wzrost handlu w Azji, kupno sieci 36 sklepów Homever w Korei i dobre marże na rynku brytyjskim zniwelowały z nawiązką straty w USA i gorsze wyniki w Europie.

– Wygląda na to, że rynek konsumencki w końcu się stabilizuje, więc sytuacja się nie pogarsza – stwierdził prezes Terry Leahy. Ale jego zdaniem za wcześnie na prognozy, kiedy nastąpi zasadnicza poprawa. Analitycy z firmy Cazenove ocenili, że był to kolejny solidny rok dla Tesco, jej notowania się poprawiają, a prognozy są dobre.