Analitycy przewidują, że po trzech wzrostowych miesiącach indeksy warszawskiej giełdy w maju wyhamują. – Ten miesiąc powinien przynieść odpoczynek od ostatnich bardzo mocnych zwyżek – mówi Jarosław Lis, zarządzający Union Investment TFI. W ankiecie „Rz” przedstawiciele dziesięciu instytucji finansowych średnio oczekują, że WIG20 zakończy ten miesiąc na poziomie 1742 pkt. Takie zachowanie rynku oznaczałoby 0,5-proc. spadek wskaźnika największych spółek. – Na początku maja możemy być świadkami niewielkiego przekroczenia przez WIG20 kwietniowego szczytu – ocenia Sławomir Dębowski, główny analityk Globtrex.com. – Jednak w maju może się rozpocząć silniejsza korekta dotychczasowego wzrostu – dodaje. Statystyki wydają się to potwierdzać, maj bowiem nie należał do najlepszych miesięcy.
Co innego kwiecień. Ten w osiemnastoletniej historii warszawskiej giełdy z reguły był miesiącem udanym dla inwestycji. Tylko sześć razy zdarzyło się, by zakończył się on spadkiem. Tegoroczny przejdzie do historii jako jeden z najlepszych. Indeks całego rynku WIG wzrósł o ponad 20 proc. Tak dobry wynik kwietnia zdarzył się do tej pory tylko dwa razy. Pierwszy, gdy w 1993 roku rozpoczynała się pierwsza giełdowa hossa, drugi – w roku 1995, gdy kończyła się pierwsza bessa. Za każdym razem WIG zyskiwał ponad 40 proc.
Dzięki popytowi, jaki inwestorzy zgłosili w ostatnim miesiącu, wartość akcji notowanych na warszawskiej giełdzie pierwszy raz w tym roku przekroczyła 0,5 bln zł.
O coraz większym zainteresowaniu inwestorów akcjami świadczą nie tylko rosnące obroty, ale też wzrost liczby zawieranych transakcji. W kwietniu podczas jednej sesji właścicieli zmieniały akcje średnio za przeszło 1,5 mld zł, podczas gdy w marcu było to niespełna 1,1 mld zł. Średnia liczba zawieranych na jednej sesji transakcji wzrosła o prawie 20 tys., co może oznaczać, że na rynku pojawiło się więcej inwestorów indywidualnych. Świadczy też o tym wysoka stopa zwrotu z indeksów mniejszych, którymi głównie interesuje się ta grupa inwestorów. Indeks mWIG40 zyskał w kwietniu 22, a sWIG80 – 23 proc.
Jak rozwinie się sytuacja w dłuższej perspektywie? Wielu ekspertów nie oczekuje szybkiej powtórki rajdu z ostatnich tygodni. – W gospodarce najgorsze jest jeszcze przed nami, a giełdowy optymizm jest nieco przesadzony. W najbliższych miesiącach giełda może być bardzo zmienna z tendencją do spadków – mówi Mariusz Staniszewski, prezes Noble TFI.