Technologie informatyczne, inżynieria środowiska, nowoczesny HR czy MBA to niektóre z 48 programów studiów podyplomowych, którym przyznano dofinansowanie w tegorocznym konkursie Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Co prawda pozytywną ocenę dostało 66 projektów, ale nie dla wszystkich starczy pieniędzy.
[wyimek]173 tys. Polaków studiowało w roku szkolnym 2007/2008 na kierunkach podyplomowych[/wyimek]
Jeśli w negocjacjach z 48 wybranymi projektodawcami uda się uzyskać jakieś oszczędności, to we wrześniu oferta studiów może się powiększyć, być może np. o program dla przyszłych specjalistów CSR, ubezpieczeń czy fryzjerstwa i kosmetyki estetycznej (na razie na liście rezerwowej).
Chętni do studiów z unijnym wsparciem od ubiegłego roku nie muszą już mieć skierowania od pracodawcy. Wystarczy zaświadczenie o zatrudnieniu, dobre chęci i pieniądze na pokrycie 20 proc. kosztów nauki. (Potem można się postarać, by firma zwróciła ten wydatek).
Na tegorocznej liście ratingowej jest spora oferta programów dla specjalistów od IT i nowych technologii, są studia dla bankowców, np. dla menedżerów z banków spółdzielczych, i dla inżynierów budownictwa, których w Akademii Budownictwa będzie kształcić Politechnika Łódzka.