Reklama

GPW z górę

Po trzech spadkowych sesjach negatywna tendencja została wyhamowana. WIG20 na zamknięciu wzrósł o 0,3 proc.

Publikacja: 19.11.2010 03:14

Na tle innych rynków akcji wczorajsza zwyżka w Warszawie była jednak wyjątkowo skromna. Imponujące b

Na tle innych rynków akcji wczorajsza zwyżka w Warszawie była jednak wyjątkowo skromna. Imponujące były natomiast obroty, które przekroczyły 2,6 miliarda złotych.

Foto: Rzeczpospolita

Sesja na GPW rozpoczęła się od 0,7-proc. wzrostu. Jednak po dojściu wskaźnika do 2700 pkt sprzedający zaczęli brać górę.

Wprawdzie na koniec udało się utrzymać indeks nad kreską, ale widać, że wspomniany poziom może stanowić barierę popytu. Giełdzie nie pomógł raport Banku Światowego, w którym podwyższono prognozę wzrostu PKB na ten rok do 3,5 proc. Podobnie ocenia nasz kraj OECD. Zdaniem obu instytucji w przyszłym roku gospodarka ma się rozwijać w tempie 4 – 4,1 proc.

Także nastroje na Zachodzie nie przełożyły się na GPW. W ciągu dnia główne indeksy w Paryżu, Frankfurcie czy Londynie rosły po ok. 1,5 proc., a na GPW wzrost nie przekraczał 0,3 proc.

Na poprawę nastrojów na Zachodzie wpływ miały głównie wydarzenia wokół Irlandii, które ostatnio powodowały niepewność. Obawy o ogłoszenie niewypłacalności tego kraju powoli znikają, bo szef banku centralnego oświadczył, że liczy, iż rozmowy między Irlandią oraz UE i MFW zakończą się zgodą na przyznanie Irlandii pożyczki.

Po południu na rynek napłynął nadspodziewanie korzystny odczyt indeksu Fed z Filadelfii. W listopadzie wskaźnik badający aktywność gospodarczą wzrósł do 22,5 pkt wobec oczekiwań +5 pkt. Po tych danych zwyżki na Zachodzie przybrały na sile.

Reklama
Reklama

Od zwyżki dzień rozpoczęła też giełda w USA. Tam wydarzeniem był ponowny debiut akcji GM, który przeprowadził największe IPO w historii amerykańskiego rynku kapitałowego, pozyskując ponad 20 mld dol. Podczas sesji akcje drożały o 9 proc. Ostatecznie zyskały 3,6 proc.

GPW pozostawała w tyle, skazana na kaprysy graczy zagranicznych. Ci wczoraj raczej omijali nasz parkiet, przynajmniej jeśli chodzi o kupujących. Według firmy Analizy Online pieniądze klientów krajowych TFI nadal płyną głównie do bezpiecznych funduszy rynku pieniężnego i obligacji. Dzięki temu październikowe saldo wpłat i umorzeń wyniosło niespełna

570 mln zł. Klienci wciąż nie kwapią się z powrotem na rynek akcji.

WIG20 wsparł KGHM. Gdyby nie skok kursu o ponad 3,6 proc., indeks zamknąłby dzień spadkiem. Taniały CEZ i TP. Słabo wypadły też akcje PZU, choć znikła dodatkowa podaż ze strony Eureko. Resort skarbu potwierdził, że Holendrzy sprzedali prawie 13-proc. pakiet akcji.

Sesja na GPW rozpoczęła się od 0,7-proc. wzrostu. Jednak po dojściu wskaźnika do 2700 pkt sprzedający zaczęli brać górę.

Wprawdzie na koniec udało się utrzymać indeks nad kreską, ale widać, że wspomniany poziom może stanowić barierę popytu. Giełdzie nie pomógł raport Banku Światowego, w którym podwyższono prognozę wzrostu PKB na ten rok do 3,5 proc. Podobnie ocenia nasz kraj OECD. Zdaniem obu instytucji w przyszłym roku gospodarka ma się rozwijać w tempie 4 – 4,1 proc.

Reklama
Ekonomia
Polska już w 2026 r. będzie wydawać 5 proc. PKB na obronność
Ekonomia
Budżet nowej Wspólnoty
Ekonomia
Nowe czasy wymagają nowego podejścia
Ekonomia
Pacjenci w Polsce i Europie zyskali nowe wsparcie
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Ekonomia
Sektor usług biznesowych pisze nową strategię wzrostu
Reklama
Reklama