Reklama

Szkoła pęka w szwach

Brakuje klas, pieniędzy i kadry. Na horyzoncie czai się widmo strajku i ryzyko nauki zdalnej. Blisko 5 mln uczniów idzie do szkoły.

Publikacja: 31.08.2022 22:30

Szkoły są przeładowane. By pomieścić wszystkich uczniów uruchomiono dodatkowe oddziały

Szkoły są przeładowane. By pomieścić wszystkich uczniów uruchomiono dodatkowe oddziały

Foto: Dawid Tatarkiewicz/East News

Minione wakacje to ciągnąca się tygodniami rekrutacja do szkół średnich. W tym roku do klas pierwszych pójdzie półtora rocznika dzieci urodzonych w 2007 i w 2008 r. Część z nich rozpoczęła naukę, mając sześć lat.

Miejsc w liceach i technikach brakowało w praktycznie każdym większym mieście. By wszystkich pomieścić, trzeba było tworzyć dodatkowe oddziały. Przykładowo w Białymstoku zdecydowano się na utworzenie w trzech liceach po jednym.

Czytaj więcej

Sondaż: Ponad połowa Polaków nie chce lekcji HiT w szkołach

Z kolei we Wrocławiu po zakończeniu rekrutacji uzupełniającej wciąż było ponad 1488 miejsc, głównie w technikach, ale też w liceach. – To dzięki zwiększeniu o 39 liczby klas w placówkach, ale też wykorzystaniu pomieszczeń, które do tej pory udostępnione były np. innym podmiotom. Każdy znalazł miejsce, choć nie zawsze jest to wymarzona szkoła blisko domu – przyznaje Monika Dubec z wrocławskiego magistratu. Dodatkowe miejsca uruchomiono także w Łodzi i w Warszawie.

Tysiące wakatów

Jednak dodatkowe klasy są problemem z uwagi na gigantyczne braki nauczycieli. Związek Nauczycielstwa Polskiego szacuje, że w skali kraju może być nawet 20 tys. wakatów. Najwięcej w dużych miastach. – Doświadczeni nauczyciele odchodzą, a młodzi nie podejmują pracy. We wrześniu 2021 r. w Warszawie brakowało ok. 2,8 tys. pedagogów. W tym roku już ponad 3,5 tys. – mówi Renata Kaznowska, wiceprezydent Warszawy.

Reklama
Reklama

W stolicy brakuje nauczycieli wychowania przedszkolnego, nauczycieli wspomagających, wychowawców w świetlicy i nauczycieli języka angielskiego.

Wakaty są też we Wrocławiu. Tam poszukiwani są nauczyciele edukacji wczesnoszkolnej i przedszkolnej, matematyki, języków obcych, przedmiotów zawodowych, a także pedagodzy specjalni. – Wielu decyduje się odejść na emeryturę lub rezygnuje z zawodu. A co więcej, zainteresowanie zawodem nauczyciela wśród młodych jest coraz mniejsze. Wielu pedagogów pracuje w godzinach ponadwymiarowych – przyznaje Monika Dubec z UM Wrocław.

W Łodzi brakuje nauczycieli prawie ze wszystkich przedmiotów, w tym szczególnie nauczycieli nauki zawodu. – Często zatrudnieni są w maksymalnym wymiarze, tj. półtora etatu. W wielu szkołach aktualnie trwają poszukiwania nauczycieli przedmiotowców, zawodu oraz pedagogów specjalnych wprowadzonych do szkół od nowego roku szkolnego – tłumaczy Monika Pawlak z UM w Łodzi. Dodaje też, że brak nauczycieli to także efekt starzenia się kadry i braku następców. – Awans zawodowy nauczycieli na nowych zasadach oraz niskie zarobki mogą spowodować, że zawód nauczycielski nie będzie atrakcyjny dla absolwentów szkół wyższych – dodaje.

Nauka zdalna?

W informacje samorządowców nie wierzy minister edukacji Przemysław Czarnek. W rozmowie z PAP tłumaczył, „że zdarzają się problemy z nauczycielami w centrach dużych miast, ale to nie oznacza, że potrzebujemy zatrudnić taką armię nowych”. A wiceszef resortu edukacji Dariusz Piontkowski w Programie I Polskiego Radia tłumaczył, że ofert na pełen etat jest ok. 6 tys.

Ale braki nauczycieli to tylko jeden z problemów samorządów. – Niepokój budzi też perspektywa kolejnej fali pandemii i skutków związanych z kolejną izolacją dzieci i młodzieży, przekładającą się na występujące problemy emocjonalno-psychiczne – mówi Monika Pawlak.

W tym roku naukę zdalną będzie można wprowadzić nie tylko w przypadku zagrożenia zdrowotnego, ale także z powodu zimna w szkole. Bo na ogrzewanie może nie być pieniędzy.

Reklama
Reklama

– Przekazywana nam subwencja oświatowa nie wystarcza nawet na zapłacenie pensji pracownikom oświaty, a przed nami drastyczny wzrost cen energii i galopująca inflacja. Na same rachunki za prąd w miejskich placówkach oświatowych potrzebnych będzie dodatkowych 115 mln zł – zauważa Renata Kaznowska. Przewidziane wydatki na oświatę to w stolicy ponad 6 mld zł. Tymczasem subwencja oświatowa wynosi zaledwie 2,6 mld zł.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Edukacja
Zamieszanie wokół reformy edukacji. Czy będzie weto prezydenta? MEN ma już plan B
Edukacja
Forum „Szkoła w działaniu”: nowy rozdział w polskiej edukacji?
Edukacja
Joanna Ćwiek-Świdecka: Basiowe zamiast czarnkowych – nauczyciele rozczarowani decyzją MEN
Edukacja
Czarna dziura polskiej astronomii. Czy prestiżowy ośrodek zostanie zamknięty? Trudne lata dla nauki
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama