Wycena bólu, cierpienia czy upokorzenia to jedna z najtrudniejszych kwestii w procesach odszkodowawczych. Wynika to z niewymierności doznawanej krzywdy, odczuć osoby, której krzywda została wyrządzona, jej sytuacji osobistej, jak też innych czynników mogących wywierać wpływ na rozmiar odczuwanych cierpień.
nie precyzuje na ten temat bardziej szczegółowych wskazówek. W art. 448 przewiduje jedynie, że sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią kwotę na wskazany przez niego cel społeczny. Mowa jest zatem o „odpowiedniej sumie”, co oznacza, że nadanie treści normatywnej temu terminowi pozostawione zostało doktrynie oraz orzecznictwu.
Powszechnie przyjmuje się, że zadośćuczynienie nie ma spełniać celów represyjnych czy prewencyjnych, lecz jest sposobem naprawienia krzywdy wyrządzonej na skutek doznanych cierpień fizycznych oraz psychicznych związanych z uszkodzeniami ciała, rozstrojem zdrowia lub naruszeniem innych dóbr osobistych – ma zatem pełnić przede wszystkim funkcję kompensacyjną.
Jakie przesłanki mają wpływ na określenie wysokości zadośćuczynienia? Zdaniem Sądu Najwyższego (wyrok z 10 czerwca 1999 r., II UKN 681/98) przy ocenie krzywdy należy uwzględniać przede wszystkim nasilenie cierpień, ich długotrwałość, rozmiar kalectwa, trwałość następstw zdarzenia oraz konsekwencje uszczerbku w życiu osobistym i społecznym. Jednocześnie wysokość zadośćuczynienia nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być „odpowiednia” w tym znaczeniu, że powinna być – przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego – utrzymana w rozsądnych granicach odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (wyrok SN z 28 września 2001 r., III CKN 427/2000). W nowszym orzecznictwie uznano jednak, że odniesienie wysokości zadośćuczynienia do przeciętnej stopy życiowej nie może pozbawiać go funkcji kompensacyjnej i przysłaniać innych, ważniejszych, przesłanek jego ustalenia (wyrok SN z 10 marca 2006 r., IV CSK 80/05).