Po tym jak od 22 czerwca wydziały paszportowe w całym kraju rozpoczęły pobieranie odcisków palców od składających wnioski paszportowe odezwali się zaniepokojeni Czytelnicy.

Zadawane przez nich najczęściej pytania dotyczą dwóch kwestii: dalszych losów pobranych odcisków i odbioru dokumentu paszportowego. - Pobrane dane nie będą nigdzie gromadzone ani wykorzystywane - zapewnia Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Odciski palców zostaną zapisane tylko na elektronicznym czipie w paszporcie.

W dokumencie będą one niewidoczne. W momencie wydawania paszportu system sam automatycznie skasuje skany pobranych odcisków palców. Nie trafią więc one do żadnej bazy, nikt nie będzie z nich korzystał (żadne służby), nie będzie można ich skopiować. Linie papilarne odczyta specjalny czytnik na przejściach granicznych, ale tylko w celu sprawdzenia, czy paszportem posługuje się jego właściciel, czy dokument nie został podrobiony. Nie będzie możliwości porównywania odcisków z paszportów z danymi np. w policyjnej bazie. Z kolei jeśli chodzi o odbiór paszportów [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=92A865E13B882EADB3CBA5DDD167D26D?id=182593]ustawa o dokumentach paszportowych[/link] jest bardzo precyzyjna. Odbioru trzeba dokonać osobiście. W każdym punkcie wydawania paszportu zamontowany będzie czytnik, który najpierw sprawdzi właściciela dokumentu (odciski palców) a dopiero potem dostanie paszport do ręki.

[b][link=http://www.rp.pl/temat/151741_Urlop_za_granica.html]Więcej wakacyjnych porad prawnych w naszym poradniku.[/link][/b]