UODO bada wyciek danych lekarza "od recepty"

Sprawa ujawnienia informacji o lekach przyjmowanych przez poznańskiego lekarza dotychczas była rozpatrywana jako przekroczenie uprawnień przez byłego już ministra zdrowia, Adama Niedzielskiego. Teraz resort oficjalnie zgłosił do UODO incydent naruszenia bezpieczeństwa danych.

Publikacja: 10.08.2023 07:52

UODO bada wyciek danych lekarza "od recepty"

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

W piątek Adam Niedzielski na portalu Twitter poinformował, na jaką grupę leków wypisał sobie receptę lekarz krytykujący w mediach działania resortu ws. limitów na e-recepty. A przez to pośrednio ujawnił informacje o jego stanie zdrowia.

Naczelna Izba Lekarska oraz senator Krzysztof Brejza niezwłocznie wysłali pisma w tej sprawie do Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Ten w środę skierował do MZ szczegółowe pytania, a tego samego dnia resort oficjalnie zgłosił incydent naruszenia bezpieczeństwa danych. Zgodnie z RODO powinien to zrobić w terminie 72 godzin od powzięcia informacji o naruszeniu (czyli w praktyce od stwierdzenia, że dane zdarzenie stanowiło „incydent”, a nie od samego zdarzenia).

– Nowa minister zdrowia musi oszacować, jakie ryzyko niesie czyn ministra dla praw osoby, której dane dotyczą – mówi dr hab. Grzegorz Sibiga, prof. INP PAN. – Jeśli uzna, że było wysokie, to musi też zawiadomić tę osobę wraz ze szczegółowymi informacjami o samym naruszeniu, jego potencjalnych konsekwencjach dla lekarza i uprawnień, jakie mu przysługują. W zgłoszeniu do UODO należy też wskazać, jakie działania naprawcze są planowane, by zapobiec powtórzeniu się tego typu sytuacji – podsumowuje.

– W tym wypadku trzeba odróżnić działanie ministra jako organu od działań Adama Niedzielskiego jako człowieka na Twitterze – mówi adw. dr Paweł Litwiński. – Ale ktoś mu te dane dał, co wykazała kontrola poselska. Widocznie w resorcie doszli do wniosku, że nie zadziałały procedury. I właśnie w tym można dopatrywać się naruszenia bezpieczeństwa danych – bo on nie powinien dostać danych konkretnego lekarza. Zgłoszenie do UODO sprawia, że przestajemy dyskutować o faktach, a przechodzimy od oceny prawnej. Zgłoszenie jest bowiem pewnego rodzaju przyznaniem, że do naruszenia doszło – dodaje.

Urząd Ochrony Danych Osobowych wysłał już szczegółowe pytania do ministerstwa oraz rozpoczął badanie sprawy. W przypadku stwierdzenia że do naruszenia ochrony danych osobowych doszło, wyposażony jest w cały wachlarz środków prawnych, począwszy od sygnalizacyjnych przez upomnienie aż do władczych, łącznie z nakazem ograniczenia przetwarzania danych czy nałożeniem administracyjnej kary pieniężnej (dla organów administracji wynosi ona do 100 tys. zł).

Działanie byłego ministra zostało też zgłoszone do prokuratury, a pokrzywdzony lekarz złożył przeciw niemu pozew.

Czytaj więcej

RPO chce wyjaśnień od ministra za wyjawienie danych lekarza "od recepty"

W piątek Adam Niedzielski na portalu Twitter poinformował, na jaką grupę leków wypisał sobie receptę lekarz krytykujący w mediach działania resortu ws. limitów na e-recepty. A przez to pośrednio ujawnił informacje o jego stanie zdrowia.

Naczelna Izba Lekarska oraz senator Krzysztof Brejza niezwłocznie wysłali pisma w tej sprawie do Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Ten w środę skierował do MZ szczegółowe pytania, a tego samego dnia resort oficjalnie zgłosił incydent naruszenia bezpieczeństwa danych. Zgodnie z RODO powinien to zrobić w terminie 72 godzin od powzięcia informacji o naruszeniu (czyli w praktyce od stwierdzenia, że dane zdarzenie stanowiło „incydent”, a nie od samego zdarzenia).

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów