Reklama

Billingi i kontrola telefonów przez służby mają być ograniczone

ABW i policja mają ograniczyć kontrolę telefonów i billingów oraz tłumaczyć się z ich wykorzystania

Aktualizacja: 29.05.2012 09:55 Publikacja: 29.05.2012 09:26

Billingi i kontrola telefonów przez służby mają być ograniczone

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

Kontrolowanie billingów czy lokalizacja telefonów komórkowych na przykład przez ABW i policję będą możliwe tylko w przypadku poważniejszych przestępstw zagrożonych karą powyżej trzech lat więzienia.

Służby mają przestać namierzać telefony podejrzanych o drobne kradzieże, paserstwo czy groźby karalne.

Rząd chce ograniczyć kontrowersje wokół działania służb, gdyż – jak wskazują statystyki – Polska jest liderem w Europie w kontroli danych telekomunikacyjnych obywateli. Tylko w 2012 roku operatorzy udostępnili ich ponad 1,8 mln. Chodzi o dane telefonów (komputerów) i abonentów, wykazy połączeń (billingi) oraz informacje o lokalizacji telefonu.

Teraz na służby ma być nałożony obowiązek składania  sprawozdań o pozyskiwaniu takich informacji. Dodatkowo ma zostać powołany pełnomocnik ds. ochrony danych, który będzie badał sygnały o nieprawidłowościach, np. przy kontroli billingów. Większy nadzór nad pozyskiwaniem takich informacji będzie miała prokuratura.

Rząd, przygotowując projekt założeń do ustawy, chce wyprzedzić decyzję Trybunału Konstytucyjnego, który jeszcze w tym roku może uchylić kontrowersyjny przepis dający służbom szerokie możliwości kontroli danych teleinformatycznych.

Reklama
Reklama

W 2011 r. służby  zwracały się do operatorów aż 1,8 mln razy

Profesor Piotr Kruszyński ocenia, że dziś prawo do wykorzystania danych telekomunikacyjnych jest bardzo nadużywane. – Każda próba ograniczenia tego zjawiska jest wręcz pożądana – mówi, oceniając projekt.

Podobnie uważa Adam Bodnar z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, który jednak podkreśla, że w wielu miejscach propozycje są zbyt ogólne. Jego zdaniem należałoby stworzyć katalog przestępstw, w których służby mogłyby korzystać z takich informacji.

Do projektu krytycznie odnosi się natomiast Zbigniew Rau, koordynator platformy bezpieczeństwa wewnętrznego.

– Jestem zwolennikiem szerokiego korzystania z billingów w śledztwach, bo są skuteczne w walce z przestępczością – podkreśla. I dodaje, że  liczby wskazujące, iż Polska jest rekordzistą w kontroli billingów, są przesadzone. Dlaczego? Bo spora część z prawie 2 milionów pytań w 2011 r. dotyczyła informacji zawartych w książce telefonicznej – twierdzi Rau.

Kontrolowanie billingów czy lokalizacja telefonów komórkowych na przykład przez ABW i policję będą możliwe tylko w przypadku poważniejszych przestępstw zagrożonych karą powyżej trzech lat więzienia.

Służby mają przestać namierzać telefony podejrzanych o drobne kradzieże, paserstwo czy groźby karalne.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Reklama
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Prawo karne
Wypadek na A1. Nagły zwrot w procesie Sebastiana M.
Prawo pracy
Prawnik ostrzega: nadchodzi rewolucja w traktowaniu samozatrudnionych
Zawody prawnicze
Rząd zdecydował: nowa grupa zawodowa otrzyma przywilej noszenia togi
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama