Monitoring wizyjny pod kontrolą

Sąd uznał, że monitoring wizyjny podlega rygorom ustawy o ochronie danych osobowych.

Aktualizacja: 11.07.2014 09:42 Publikacja: 11.07.2014 09:28

Monitoring wizyjny pod kontrolą

Foto: www.sxc.hu

System monitoringu wizyjnego, pozwalający na identyfikację osób, jest zbiorem danych osobowych i podlega przepisom ustawy o ochronie danych – stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie.

– Wyrok WSA stanowi próbę zastosowania przepisów ustawy o ochronie danych osobowych do bardzo specyficznej formy przetwarzania informacji, jaką jest monitoring wizyjny – mówi Grzegorz Sibiga z Instytutu Nauk Prawnych PAN. Wciąż nie ma bowiem kompleksowej ustawy o monitoringu wizyjnym. 7 lipca Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przedstawiło drugi już projekt założeń do niej.

Skargę do WSA wniósł naczelnik Drugiego Urzędu Skarbowego w Rzeszowie. Monitoring zainstalowany w urzędzie składa się z dziesięciu kamer wewnątrz pomieszczeń i pięciu na zewnątrz. Kamery są połączone z systemem informatycznym.

Po kontroli

– Zgodnie z art. 6 ustawy o ochronie danych osobowych, za dane osobowe uważa się wszelkie informacje dotyczącej zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej. Skoro system monitoringu w urzędzie skarbowym służy rejestracji ewentualnych naruszeń porządku, to jego celem jest identyfikacja sprawców – mówił w sądzie radca prawny Piotr Wójcik, pełnomocnik generalnego inspektora ochrony danych osobowych.

Po kontroli w urzędzie GIODO wydał więc nakaz zgłoszenia zbioru danych z monitoringu do rejestracji i dostosowania do przepisów ustawy.

Naczelnik US złożył skargę na nakazy GIODO, ale sąd ją oddalił. Uzasadniając wyrok, sędzia Eugeniusz Wasilewski powiedział, że system funkcjonujący w US pozwala na identyfikację osób przebywających w tym urzędzie. Dane z systemu monitoringu wizyjnego są więc zbiorem danych osobowych, który podlega przepisom ustawy o ochronie danych osobowych i obowiązkowi zgłoszenia do rejestracji w GIODO.

Potrzeba ustawy

– Przyjmowana w latach 90. unijna dyrektywa 96/46 oraz polska ustawa o ochronie danych osobowych nie były nakierowane na regulację takiego sposobu przetwarzania danych. Systemy monitorowania nie były wtedy tak rozpowszechnione jak teraz ani nie istniały takie narzędzia informatyczne jak obecnie – zauważa Grzegorz Sibiga. – Obecnie funkcjonują jedynie przepisy sektorowe, normujące uprawnienia niektórych formacji i służb (policja, Straż Graniczna, straże gminne czy Żandarmeria Wojskowa) oraz dotyczące audiowizualnej rejestracji określonych zdarzeń (imprez masowych czy rejestracji gości i przebiegu gry w kasynie). Nie ma natomiast szczególnej ustawy, regulującej kompleksowo, kto, w jakich sytuacjach i pod jakimi warunkami może monitorować – dodaje.

Tysiące kamer, instalowanych w najróżniejszych miejscach i połączonych z systemami informatycznymi, śledzi nas więc przez całą dobę bez żadnych reguł, zasad i obowiązków. Dopuszczenie do takiej wolnoamerykanki rzecznik praw obywatelskich uznała za poważne zaniechanie legislacyjne państwa.

W grudniu 2013 r. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przekazało do konsultacji społecznych projekt założeń do ustawy o monitoringu wizyjnym.

Projekt zebrał jednak tyle uwag, także krytycznych, jak choćby Fundacji Panoptykon, że 7 lipca MSW opublikowało jego nową wersję. Konsultacje społeczne mają odpowiedzieć na pytanie, jak pogodzić stosowanie monitoringu wizyjnego dla zapewnienia bezpieczeństwa i porządku publicznego oraz ochrony osób i mienia z konstytucyjnymi prawami obywatela. – Szykuje się dłuższa dyskusja – przewiduje Grzegorz Sibiga.

Sygnatura akt II SA/Wa 2393/13

Opinia dla „Rz"

Wojciech?Klicki , Fundacja Panoptykon

Ustawa o ochronie danych osobowych nie została stworzona do tego, by stosować ją w zakresie monitoringu wizyjnego. Widzę jednak dwa pozytywne skutki wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Przyjęcie, że do monitoringu stosuje się ustawę o ochronie danych osobowych, zwiększa uprawnienia jednostki. Oznacza, że będziemy wiedzieć, kto odpowiada za dany monitoring. Może to też przyspieszyć przyjęcie ustawy o monitoringu wizyjnym. Na Ministerstwo Spraw Wewnętrznych będzie wywierana dodatkowa presja przez ?te podmioty, które będą musiały przestrzegać wymogów ustawy ?o ochronie danych osobowych.

System monitoringu wizyjnego, pozwalający na identyfikację osób, jest zbiorem danych osobowych i podlega przepisom ustawy o ochronie danych – stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie.

– Wyrok WSA stanowi próbę zastosowania przepisów ustawy o ochronie danych osobowych do bardzo specyficznej formy przetwarzania informacji, jaką jest monitoring wizyjny – mówi Grzegorz Sibiga z Instytutu Nauk Prawnych PAN. Wciąż nie ma bowiem kompleksowej ustawy o monitoringu wizyjnym. 7 lipca Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przedstawiło drugi już projekt założeń do niej.

Pozostało 87% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów