Według prognoz firmy Cushman & Wakefield w 2008 r. inwestycje na tym rynku wyniosą tylko 152 mld euro, podczas gdy w rekordowym 2007 r. było to 257 mld euro.

W II kwartale wartość inwestycji w nieruchomości komercyjne spadła do najniższego poziomu od 2003 r. i wyniosła 25,6 mld euro. – Wolumen zmniejszył się nie tyle wskutek braku popytu czy podaży, ile wskutek zwykłej niepewności co do finansowania i tym samym – cen. W większym stopniu nadal dotyczy to poważniejszych transakcji i sprzedaży portfelowych niż pozostałych segmentów rynku – mówi Michael Rhydderch, szef grupy europejskich rynków kapitałowych w Cushman & Wakefield.

W Europie Zachodniej odnotowano spadek obrotów o ponad 50 proc. w porównaniu z kwartalną średnią za 2007 r., natomiast na rynkach wschodnich zaobserwowano nieznaczne ożywienie dzięki wzrostowi w Rosji i Bułgarii. W Wielkiej Brytanii poziom inwestycji spadł o 60 proc., w Niemczech o 55 proc., a we Francji o 51 proc. W Polsce w I półroczu wartość inwestycji w nieruchomości komercyjne wyniosła 907,1 mln euro wobec 1,8 mld euro w ub.r. – największe spadki zanotowano w sektorze biurowym i handlowym.

Natomiast prawie czterokrotnie wzrosła wartość transakcji na rynku nieruchomości magazynowych i przemysłowych.

Jedynie Hiszpania podwyższa średnią z wolumenem transakcji niższym o mniej niż 10 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem.