Wynik nie obejmuje jednak skrajnych [link=http://kariera.pl]wynagrodzeń[/link] - tych najniższych i najwyższych.
Płace 10 proc. badanych wynosiły bowiem poniżej 1620 zł, kolejnych 10 proc. zaś powyżej 9 tys. zł. Średnia wykluczająca te skrajne wyniki oznacza, że w porównaniu z 2008 r. dość mocno zubożeliśmy, nasze pensje spadły w ciągu roku o prawie 10 proc. Rok wcześniej bowiem [link=http://kariera.pl]średnia pensja[/link], do jakiej przyznawali się badani wynosiło 3,8 tys. zł.
Oczywiście dysproporcje pomiędzy miesięcznymi pensjami naszych rodaków były ogromne, jednak wynagrodzenia połowy mieściły się w przedziale pomiędzy 2,3 tys. zł a 5,5 tys. zł. Jak się można domyślać, najlepiej opłacani pozostają Warszawiacy. Każdy z mieszkańców stolicy średnio otrzymywał każdego miesiąca ubiegłego roku 5,2 tys. zł brutto.
Drugie i trzecie miejsce, z różnicą w wysokości zaledwie jednej złotówki, zajęły Gdańsk (3 951 zł) i Poznań. Zarobki Wielkopolan były o 1150 zł niższe od tych, jakimi mogli się poszczycić Warszawiacy i sięgały 3 950 zł. Najubożsi pod względem wysokości zarobków okazali się mieszkańcy Kielc i Lublina. Ich pensje sięgały odpowiednio 2 880 i 2 800 zł.
Poza tym podobnie jak na całym świecie, kobiety w Polsce również zarabiały mniej niż mężczyźni. W 2009 roku Polki otrzymywały 3 tys. zł miesięcznie brutto, czyli o 23,1 proc. mniej od mężczyzn, zarobki których wynosiły 3,9 tys. zł.