Adam Kłodecki: Jak nie dać się zwariować

Troski związane z wojną, wzrostem cen, zagrożeniem zdrowotnym mogą się przekładać na niepokoje egzystencjalne – czy damy radę przetrwać do pierwszego. Ale nie można dać się zwariować – mówi psychoterapeuta Adam Kłodecki.

Publikacja: 02.02.2023 03:00

Adam Kłodecki, psychoterapeuta i biegły w zakresie uzależnień

Adam Kłodecki, psychoterapeuta i biegły w zakresie uzależnień

Foto: mat. pras.

Ceny żywności zmieniają się co miesiąc, chleb w mojej piekarni jest już dwa razy droższy niż przed rokiem. Co czujemy w czasie dwucyfrowej inflacji?

Na pewno czujemy niepokój, utrwalające się napięcie. Także dlatego, że tego typu informacje o zmianach cen bombardują nas ze wszystkich stron, a w telewizji i internecie codziennie jest mnóstwo wiadomości o rosnących cenach. Media mają wielki wpływ na sterowanie emocjami. Już sama świadomość, że drożeje to, co jest niezbędne do życia, powoduje u wielu osób stres, a rozmawianie o tym w rodzinach, ze znajomymi działa trochę jak pielęgnowanie tego napięcia i je wzmacnia.

Klienci przychodzą do pana skarżyć się na kryzys?

Obserwuję ten wzrost napięcia w moim gabinecie. Wątek ekonomii przewija się, dokłada dodatkowy ciężar do tego, z czym już się mierzyliśmy, czyli do wojny w Ukrainie, trzema latami pandemii, troską o klimat. Z tego powodu od dłuższego czasu mamy w sobie gotowość do postrzegania rzeczywistości poprzez niepokój. Troski związane z wojną, wzrostem cen, zagrożeniem zdrowotnym mogą się przekładać na niepokoje egzystencjalne – czy i jak damy radę przetrwać do pierwszego, czy mamy szansę na czymś oszczędzać i czy ja sam sobie z tym poradzę.

Czytaj więcej

Ceny jaj szokują klientów. Eksperci ostrzegają: to nie koniec

Jakie zachowania wywołuje w człowieku strach przed biedą czy przed powrotem do biedy?

To napięcie może prowadzić do kilku rodzajów zachowań. Jeden to złość i agresja kierowane w stronę rządzących, partii, które dbają o siebie, a zaniedbują nas. Ta frustracja, agresja jest przenoszona na tych, których uważamy za odpowiedzialnych za taką sytuację w naszym życiu, i to ich obciążamy za to, że czujemy się biedni. Bywa, że złość odreagowujemy wtedy na bliskich, może być więcej kłótni w rodzinach, sprzeczek o wydatki, a złość będąca efektem niepokojów może trwale zaburzać relacje. Podnosimy głos na bliskich, bo jest w nas napięcie, wówczas łatwiej o wybuch agresji. Mogą się też pojawić zachowania regresywne, przekonanie, że nie poradzimy sobie, że nie mamy możliwości przeżycia, dlatego przychodzą myśli rezygnacyjne, próby samobójcze. Potwierdzają to statystyki, są samobójstwa z biedy i samobójstwa rozszerzone.

Co możemy zrobić, żeby sobie z takim nastrojem czy niepokojącymi myślami poradzić?

Niepokój możemy zmniejszyć poprzez przegląd finansowania wszystkich wydatków w domu. Warto zrobić spis na papierze, zanotować wszystkie wydatki i potrzeby finansowe domu. Przyjrzeć się, z czego można na czas kryzysu zrezygnować, co można kupić taniej. Wiemy wtedy konkretnie, co na naszym podwórku można zrobić. Może to wpłynąć na poczucie sprawczości – wiemy, na co mamy wpływ, a na co nie mamy. Warto też pilnować swoich myśli i zauważać, kiedy zaczynamy się negatywnie „nakręcać”. I blokować je, np. mówiąc: uspokój się, tylko sobie szkodzisz, przecież to jest przejściowy kryzys. Nie będzie trwał wiecznie. Nie jestem sam, mam bliskie osoby, przyjaciół. Bardzo może pomóc aktywność ruchowa – to darmowy antydepresant. Ktoś przeżywający stres może się żachnąć na takie tłumaczenia: „co ty gadasz o jakimś spacerze, jak ja nie mam co do garnka włożyć i jestem śmiertelnie zmęczony gonitwą za kasą”. To trudne, ale wiem z praktyki psychoterapeutycznej, że jeśli ktoś przełamie niechęć i wyjdzie nawet na krótki spacer, to wróci do domu, odczuwając zadowolenie.

Czytaj więcej

Drożyzna odbiera możliwość oszczędzania

A co możemy zrobić, jeśli jednak te negatywne emocje do nas dotrą i już przekierowanie uwagi nie działa?

W sytuacjach kryzysowych przydaje się odreagowanie, obgadanie z kimś zaufanym tego, co się dzieje. Zachęcam, by dzwonić do telefonów zaufania, tam można porozmawiać o swojej sytuacji bezpiecznie i w życzliwej atmosferze. Warto też pomyśleć, jak wykorzystać państwowe instytucje, np. ośrodki pomocy społecznej, trzeba przełamywać wstyd i sięgać po to, co oferuje państwo w celu złagodzenia skutków kryzysu. Trzeba nie dać się zwariować i starać się odpychać negatywne myśli. W trudnej sytuacji lepiej się zezłościć na siebie i swoje narzekanie, niż ulec przygnębieniu. Na przykład gdy idę do sklepu i widzę, że chleb podrożał, to szukam i kupuję tańszy. Jeśli wracam do domu, martwiąc się o to, jak damy sobie radę, to warto zrobić ten spis wydatków po to, by mieć wgląd w faktyczną sytuację finansową. W ten sposób będziemy widzieli, czy mamy jeszcze pole manewru, kupić mniej, zrezygnować z alkoholu i papierosów itd.

W zmartwieniach więcej osób chyba sięga po alkohol, niż z niego rezygnuje?

Obserwujemy tendencję do sięgania po różne uspokajacze, głównie alkohol czy leki. Nie mówię o pacjentach uzależnionych od leków, ale o fali zakupów środków uspokajających dostępnych bez recept, jak ziołowe preparaty pozwalające zasnąć etc.

Czytaj więcej

Jeśli na ferie zimowe, to z kalkulatorem

Ceny żywności zmieniają się co miesiąc, chleb w mojej piekarni jest już dwa razy droższy niż przed rokiem. Co czujemy w czasie dwucyfrowej inflacji?

Na pewno czujemy niepokój, utrwalające się napięcie. Także dlatego, że tego typu informacje o zmianach cen bombardują nas ze wszystkich stron, a w telewizji i internecie codziennie jest mnóstwo wiadomości o rosnących cenach. Media mają wielki wpływ na sterowanie emocjami. Już sama świadomość, że drożeje to, co jest niezbędne do życia, powoduje u wielu osób stres, a rozmawianie o tym w rodzinach, ze znajomymi działa trochę jak pielęgnowanie tego napięcia i je wzmacnia.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dane gospodarcze
GUS: PKB bez niespodzianek
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Dane gospodarcze
Konsumenci ruszą do sklepów? Coraz wiekszy optymizm
Dane gospodarcze
Inflacja w marcu wyższa, niż sądzono. GUS podał nowe dane. Co drożeje najbardziej?
Dane gospodarcze
Wzrost gospodarczy Chin silniejszy od prognoz. Ale ożywienie pozostaje kruche
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Dane gospodarcze
EBC nadal gotowy do cięcia stóp w czerwcu. „Mamy teraz trend dezinflacyjny”