W lipcu br. produkcja sprzedana przemysłu była wyższa o 3,8 proc. w porównaniu z lipcem ub. roku – podał GUS. Ekonomiści spodziewali się wzrostu średnio o 4,6 proc. W czerwcu produkcja zwiększyła się rok do roku o 7,6 proc.
- Głównym czynnikiem oddziałującym w kierunku zmniejszenia dynamiki produkcji pomiędzy czerwcem a lipcem była niekorzystna różnica w liczbie dni roboczych (w czerwcu br. była ona o 1 większa niż w 2014 r., podczas gdy w lipcu była ona taka sama jak przed rokiem) – komentuje Krystian Jaworski, ekonomista Credit Agricole Bank Polska. - Wzrost produkcji przemysłowej może spowolnić w kolejnych miesiącach z uwagi na ograniczenia w dostawach energii. Może mieć to negatywny wpływ na odczyt dynamiki PKB za trzeci kwartał – zauważa z kolei Wojciech Matysiak, ekonomista Pekao.
GUS podaje, że w ubiegłym miesiącu produkcji wzrosła w 26 (spośród 34) działach przemysłu m.in. w produkcji pojazdów samochodowych - o 7,1 proc., wyrobów z metali – o 6,3 proc., mebli – o 5,7 proc., wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych – o 5,5 proc., urządzeń elektrycznych – o 5,2 proc. , komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych – o 5,2 proc.
Spadek produkcji wystąpił w 8 działach, m.in. w produkcji wyrobów farmaceutycznych – o 3,3 proc., napojów – o 3,1 proc., w wytwarzaniu i zaopatrywaniu w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę – o 2,0 proc.
Z kolei sprzedaż detaliczna wzrosła realnie w lipcu o 3,5 proc. wobec wzrostu o 6,6 proc. przed miesiącem. Rynek oczekiwał wzrostu o 5 proc.