Uważaj na te rzeczy podczas kupna używanego samochodu

Oszustwa w branży motoryzacyjnej są powszechne, dlatego warto wiedzieć, jakie sposoby stosują naciągacze. Niewiedzę kupujących chętnie wykorzystują nieuczciwi sprzedawcy, którzy chcą się pozbyć wadliwego pojazdu lub po prostu uzyskać dużo większy zysk ze sprzedaży

Publikacja: 01.06.2023 05:00

Uważaj na te rzeczy podczas kupna używanego samochodu

Foto: mat. prasowe

Pierwszą oznaką, że oferta może być podejrzana, jest okazjonalna cena. Jeśli jest zbyt niska, to należy być ostrożnym. Bardzo prawdopodobne, że sprzedawca chce się pozbyć samochodu z powodu związanych z nim poważnych problemów. Częstą praktyką wciąż jest manipulowanie stanem licznika - oszuści zaniżają go, aby zwiększyć wartość pojazdu. Eksperci ADAC zakładają, że co trzeci używany samochód w Niemczech ma cofnięty prędkościomierz. Biorąc pod uwagę, że gros aut sprowadzanych do Polski przyjeżdża właśnie zza zachodniej granicy, warto zwrócić na to szczególną uwagę. – Jak wynika z naszych danych, sprzedawane auta w Polsce mają najczęściej nie więcej niż 200 tys. km przebiegu. Bez względu na wiek, pojazdy o takiej liczbie przejechanych kilometrów stanowią ok. 34% rynku. Około 18% stanowią auta ze stanem licznika poniżej 250 tys. km, zaś w przedziale od 250 tys. do 300 tys. km. dostępnych jest zaledwie 8% pojazdów. Trend ten obserwujemy od dłuższego czasu. Często deklarowany przez sprzedających przebieg jest niewspółmierny do jego rocznika, co w wielu przypadkach może wskazywać, że jest on zafałszowany – wyjaśnia Przemysław Gąsiorowski, ekspert serwisu autobaza.pl.

Dobrą praktyką jest także weryfikacja wszystkich dokumentów pojazdu. Fałszywe ubezpieczenia i certyfikaty to jedna z popularnych metod oszustów. Nieuczciwi sprzedawcy oferują samochody, które nie mają ważnego ubezpieczenia lub przeglądu technicznego. Mogą również fałszować dokumenty lub posługiwać się skradzionymi, aby ukryć poważne wady pojazdu związane z bezpieczeństwem lub emisją spalin. Warto również zweryfikować, czy upatrzony pojazd nie jest obciążony żadnymi zobowiązaniami. Oszuści często deklarują, że samochód jest wolny od długów, a w rzeczywistości pozostaje w trakcie spłaty leasingu lub kredytu. – Oznaką sugerującą, że oferta jest podejrzana, może być także zachowanie sprzedającego. Jeśli bardzo się niecierpliwi, wydaje się zbyt nachalny i chce, jak najszybciej zakończyć transakcję, może mieć nieuczciwe zamiary lub coś do ukrycia. Oszuści często chcą dokonać sprzedaży jak najszybciej, aby uniknąć szczegółowych pytań i nie ujawniać wad ukrytych auta – podpowiada Gąsiorowski.

Czytaj więcej

Polacy pokochali niemieckie używane samochody

Bardzo wygodnym sposobem poszukiwania upragnionego samochodu są oferty w sieci. Niestety, daje ona także duże możliwości naciągaczom. Przede wszystkim nie należy ufać ogłoszeniom w social mediach czy na prywatnych, niezweryfikowanych stronach www. Oszuści często oferują sprzedaż samochodów, które w rzeczywistości nie istnieją. Po otrzymaniu pieniędzy, znikają, pozostawiając kupującego z niczym. Podobnie może zakończyć się skorzystanie z pozornie świetnej oferty sprowadzenia auta z zagranicy. Oszuści używają specjalnie zaprojektowanych, wyglądających na godne zaufania stron internetowych. Sprzedawca oferuje na niej samochody wysokiej jakości, po bardzo korzystnej cenie. Kupujący musi zapłacić za samochód przed odbiorem, przez rzekomy bezpieczny depozyt lub firmę transportową. Zaraz po opłaceniu transakcji strony znikają z sieci, a wraz z nimi - pieniądze. Uważać należy również na niestandardowe metody płatności czy wiadomości przypominające te od banków lub firm zajmujących się sprzedażą samochodów. Mogą być to typowe wiadomości phishingowe, które mają na celu wyłudzenie poufnych informacji, takich jak hasła do kont bankowych lub dane karty kredytowej. Warto być czujnym i nie udostępniać tzw. danych wrażliwych, zwłaszcza gdy otrzymuje się wiadomości od nieznanych nam osób lub instytucji.

Czytaj więcej

Polacy popierają wbudowane w samochodzie blokady alkoholowe

Wszystkie te działania są nielegalne i mogą narazić kupującego na utratę pokaźnej sumy pieniędzy. Każdą ofertę warto dobrze sprawdzić i odpowiednio przygotować się do zakupu. Aby ustrzec się ewentualnego oszustwa, należy pamiętać o kilku podstawowych kwestiach:
• Uważaj na niskie ceny - bardzo atrakcyjne oferty mogą być podejrzane. Warto upewnić się, jakie są średnie ceny rynkowe danego modelu i bardzo ostrożnie podchodzić do transakcji wydających się świetną okazją;
• Sprawdź historię pojazdu - można to zrobić bezpłatnie na stronie internetowej Centralnej Ewidencji Pojazdów lub poprzez specjalistyczne serwisy oferujące takie usługi. W ten sposób można sprawdzić, czy samochód brał udział w wypadku lub, czy miał wcześniej poważne usterki;
• Zbadaj stan licznika - warto porównać stan licznika z wpisami w książce serwisowej, a także z historią przeglądów. W przypadku podejrzeń o manipulację przy stanie licznika warto skorzystać z usług specjalistów lub z aplikacji, które pozwalają na sprawdzenie stanu licznika.
• Dokładnie obejrzyj samochód przed zakupem - warto zwrócić uwagę na stan karoserii, wnętrza, podwozia i silnika. Należy także dokładnie przetestować wszystkie funkcje samochodu, takie jak klimatyzacja, radio, system nawigacji, światła i hamulce. Jeśli nie posiadasz wiedzy motoryzacyjnej, możesz zabrać ze sobą osobę interesującą się tematem;
• Znajdź niezależnego mechanika - przed zakupem warto zasięgnąć opinii specjalisty, który dokładnie zbada stan samochodu. Warto poszukać niezależnego eksperta lub warsztatu, który specjalizuje się w badaniach samochodów używanych;
• Sprawdź dokumenty samochodu - przed podpisaniem umowy warto zweryfikować dowód rejestracyjny, polisę ubezpieczeniową i książkę serwisową. Należy upewnić się, że dokumenty są oryginalne i potwierdzają faktyczny status pojazdu;
• Unikaj podejrzanych metod płatności - najlepiej dokonywać płatności poprzez bank oraz korzystać ze znanych i bezpiecznych serwisów płatniczych. Trzeba uważać na osoby, które proponują płatności gotówkowe lub poprzez nieznane serwisy płatnicze;
• Dokonując transakcji on-line, używaj bezpiecznego połączenia internetowego - przed dokonaniem transakcji dobrze upewnić się, że połączenie sieciowe jest bezpieczne. Warto sprawdzić, czy strona internetowa, na której dokonywany jest zakup, posiada certyfikat SSL, który gwarantuje bezpieczeństwo połączenia. Nie należy także korzystać z niezabezpieczonych sieci Wi-Fi, ponieważ oszuści mogą przechwytywać dane.

Czytaj więcej

Volvo wprowadza nowy model. Najmniejszego SUV-a z napędem elekrtycznym

Pierwszą oznaką, że oferta może być podejrzana, jest okazjonalna cena. Jeśli jest zbyt niska, to należy być ostrożnym. Bardzo prawdopodobne, że sprzedawca chce się pozbyć samochodu z powodu związanych z nim poważnych problemów. Częstą praktyką wciąż jest manipulowanie stanem licznika - oszuści zaniżają go, aby zwiększyć wartość pojazdu. Eksperci ADAC zakładają, że co trzeci używany samochód w Niemczech ma cofnięty prędkościomierz. Biorąc pod uwagę, że gros aut sprowadzanych do Polski przyjeżdża właśnie zza zachodniej granicy, warto zwrócić na to szczególną uwagę. – Jak wynika z naszych danych, sprzedawane auta w Polsce mają najczęściej nie więcej niż 200 tys. km przebiegu. Bez względu na wiek, pojazdy o takiej liczbie przejechanych kilometrów stanowią ok. 34% rynku. Około 18% stanowią auta ze stanem licznika poniżej 250 tys. km, zaś w przedziale od 250 tys. do 300 tys. km. dostępnych jest zaledwie 8% pojazdów. Trend ten obserwujemy od dłuższego czasu. Często deklarowany przez sprzedających przebieg jest niewspółmierny do jego rocznika, co w wielu przypadkach może wskazywać, że jest on zafałszowany – wyjaśnia Przemysław Gąsiorowski, ekspert serwisu autobaza.pl.

Pozostało 82% artykułu
Czym jeździć
Toyota uciekła konkurentom, ceny wyhamowały, Polacy polubili używane auta z USA
Materiał Promocyjny
Toyota Camry - hybrydowa limuzyna to najlepsza wizytówka Twojej firmy
Czym jeździć
Wiemy, jakie auta lubią i najczęściej kupują kobiety
Czym jeździć
Co czwarte nowe auto kupione w Polsce to model z segmentu premium
Czym jeździć
Kupujesz używane BMW? Uwaga! Ponad połowa aut jest po wypadkach