W sumie było ich 39, jednak większość dotyczyła regionalnych inwestycji. - Przyjęliśmy wyłącznie zmiany o charakterze ogólnym - wyjaśnił Kazimierz Kleina z PO, przewodniczący komisji. - Poprawki opozycji dotyczące lokalnych inwestycji nie znalazły uznania komisji. Kliena dodał, że senatorowie nie chcieli, aby budżet został obciążony regionalnymi przedsięwzięciami. - Takie inwestycje mogą być finansowane w inny sposób, np. ze środków Krajowego Funduszu Drogowego, albo ze środków unijnych - stwierdził przewodniczący.
Tym bardziej, że tak partia rządząca, jak i opozycja stoją na stanowisku, że deficyt budżetowy powinien być niższy niż zakładane w ustawie 52,2 mld zł. Nikt nie zdecydował się jednak zaproponować jego zmniejszenia.
- Wszystkich nas niepokoi fakt, że poziom deficytu ma się w tym roku podwoić w stosunku do 2009 roku - stwierdził Kazimierz Kleina. - Jednak zdajemy sobie sprawę, że czeka nas trudny rok, dlatego nie zgłaszamy poprawek, które by coś w tym względzie zmieniały.
Najważniejsze zmiany proponowane przez senatorów mają na celu nieznaczne zwiększenie przewidywanych dochodów i wydatków państwa - o 22 mln zł, przy jednoczesnym obcięciu wydatków Senatu.
- Postanowiliśmy zmniejszyć wydatki kancelarii senatu i przeznaczył pół miliona złotych na archiwa państwowe - wyjaśnił Kleina. - Dodatkowo po milionie złotych komisja chce dać wyższemu urzędowi górniczemu oraz zwiększyć pulę na obchody rocznicy "Solidarności" - dodał.