Niższy deficyt dzięki niższym wydatkom

Gotówką złożoną w sądzie przez osoby fizyczne będzie zarządzać resort finansów. To kontrowersyjne rozwiązanie, które przyniesie budżetowi korzyści rzędu 25 mln zł.

Publikacja: 23.04.2014 05:00

Niższy deficyt dzięki niższym wydatkom

Foto: Fotorzepa, Bartek Sadowski BS Bartek Sadowski

Rząd przyjął wczoraj „Wieloletni plan finansowy państwa" na lata 2014–2017, w którym znalazły się także zapisy dotyczące wykorzystania depozytów sądowych w finansowaniu potrzeb pożyczkowych budżetu państwa. Ta propozycja budzi spore kontrowersje.

Dziś sądy gotówkę otrzymaną od osób fizycznych w związku z toczącymi się procesami – np. kaucje, wadia, zabezpieczenie majątku – trzymają w wybranych przez siebie bankach. Resort finansów w przygotowanym już projekcie ustawy chce, aby były to tylko rachunki depozytowe Ministerstwa Finansów (prowadzone przez BGK). W ten sposób resort ma zyskać możliwość zarządzania wolnymi środkami tam zgromadzonymi.

Przeciwne takiemu rozwiązaniu jest Ministerstwo Sprawiedliwości. Uważa, że przechowywane przez sądy depozyty to „obce środki pieniężne", a „Skarb Państwa jako przechowujący te środki nie wydaje się upoważniony do dysponowania nimi". Jednak według resortu finansów proponowane zmiany z punktu widzenia wymiaru sądownictwa i relacji Skarb Państwa – obywatel nic nie zmienią. Nadal przechowującym depozyty będą sądy, tyle że na innych rachunkach.

Dla depozytariuszy też nic się zasadniczo nie zmieni, podobnie jak dotychczas będą otrzymywać rekompensatę za to, że ich pieniądze przeleżały jakiś czas na publicznych kontach. Tyle że odsetki mogą być niższe.

Co ciekawe, efekty finansowe całej tej operacji wydają się niewielkie. Potrzeby pożyczkowe budżetu państwa spadną o 1,983 mld zł, ale jednocześnie wzrośnie o 1,958 mld zł zadłużenie państwa wobec jednostek spoza sektora finansów publicznych. W efekcie zmiany mają obniżyć dług publiczny o... 25 mln zł, a deficyt – o 14 mln zł.

Większych skutków rząd oczekuje po rozszerzeniu grupy innych jednostek objętych obowiązkiem lokowania środków na rachunku ministra finansów. To m.in. fundusze ochrony środowiska, Polska Akademia Nauk, zakłady opieki zdrowotnej. Z kolei samorządy będą mogły przyjmować wolne środki od samorządowych instytucji – kultury, zdrowia i osób prawnych. W sumie dług publiczny ma się dzięki temu obniżyć o 2,9 mld zł, a deficyt – o 34 mln zł.

Rząd w „Wieloletnim planie finansowym" szacuje też, że w tym roku zadłużenie państwa spadnie do 49,5 proc. PKB (według metodologii unijnej) z 57,1 proc. PKB w 2013 r. Takie zmniejszenie to efekt zmian w systemie emerytalnym. Już po lutym, kiedy to przejęto i umorzono obligacje z OFE, dług Skarbu Państwa wyniósł 733,4 mld zł, czyli o 130,6 mld zł mniej niż po styczniu.

W kolejnych latach dług w relacji do PKB ma nieznacznie spadać (do 45,5 proc. w 2017 r.), podobnie jak deficyt sektora finansów publicznych – z 4,3 proc. PKB w 2013 r. do 2,5 proc. w 2015 r. oraz 1,2 proc. w 2017 r. – Ograniczenie deficytu będzie głównie wynikiem zmniejszenia wydatków w relacji do PKB – podkreśla rząd.

Rzeczywiście, wydatki mają się zmniejszyć z 41,9 proc. PKB w 2013 r. do 38,7 proc. w 2017 r. Oznacza to, że w ciągu czterech lat rząd planuje zaoszczędzić na wynagrodzeniach w strefie budżetowej nieco ponad 30 mld zł, m.in. dzięki zamrożeniu funduszy płac w administracji (choć wydatki na ten cel i tak będą z roku na rok rosły). Na bieżących wydatkach na utrzymanie aparatu państwowego oszczędności mają sięgnąć 20 mld zł w ciągu czterech lat, a na inwestycjach – 14 mld zł.

Ograniczeniu ulec też mają (w relacji do PKB) wydatki na transfery socjalne. W 2014 r. mają wynieść 16,9 proc. PKB, a w 2017 r. – 16,2 proc., co daje oszczędności rzędu 30 mld zł w ciągu czterech lat. To efekt m.in. wydłużenia wieku emerytalnego oraz ograniczenia przywilejów emerytalnych.

Dochody państwa także mają spadać w stosunku do PKB, choć obciążenia fiskalne – o czym pisaliśmy w „Rz" wczoraj, mają się utrzymywać na podobnym poziomie aż do 2017 r., gdy mają zostać obniżone stawki VAT.

Rząd przyjął wczoraj „Wieloletni plan finansowy państwa" na lata 2014–2017, w którym znalazły się także zapisy dotyczące wykorzystania depozytów sądowych w finansowaniu potrzeb pożyczkowych budżetu państwa. Ta propozycja budzi spore kontrowersje.

Dziś sądy gotówkę otrzymaną od osób fizycznych w związku z toczącymi się procesami – np. kaucje, wadia, zabezpieczenie majątku – trzymają w wybranych przez siebie bankach. Resort finansów w przygotowanym już projekcie ustawy chce, aby były to tylko rachunki depozytowe Ministerstwa Finansów (prowadzone przez BGK). W ten sposób resort ma zyskać możliwość zarządzania wolnymi środkami tam zgromadzonymi.

Pozostało 84% artykułu
Budżet i podatki
Viktor Orbán grozi Komisji Europejskiej. Uwolnienie KPO, albo blokada budżetu UE
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budżet i podatki
Machina wojenna Putina pożera budżet Rosji
Budżet i podatki
Policjanci szykują wielki protest. „Żarty się skończyły”
Budżet i podatki
Policjanci ogłosili protest. Przyczyną zbyt niska podwyżka w budżecie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Budżet i podatki
Sejm uchwalił budżet na 2025 r. z deficytem w wysokości 289 mld zł