Rządzący chcą przed wyborami dosypać pieniędzy na budowę dróg. Prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu Rada Ministrów przyjmie uchwałę o zwiększeniu limitu Programu Budowy Dróg Krajowych o 2,6 mld zł w latach 2023–2026. Zwiększony o 100 mln zł byłby także program budowy 100 obwodnic. Projekty uchwał znalazły się w piątek w wykazie prac legislacyjnych rządu.
Opinia dla "Rzeczpospolita"
Damian Kaźmierczak, członek zarządu Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa
Rządowe plany zwiększenia środków na realizację PBDK to doskonała informacja, której rynek oczekiwał od wielu miesięcy. Segment drogowy to jedna piąta polskiego rynku budowlanego, a od połowy 2022 r. wszystkie duże inwestycje drogowe i mniejsze projekty w regionach znajdują się pod presją rekordowych kosztów w następstwie wojny w Ukrainie. Dotychczasowy limit waloryzacji był ustanowiony na zbyt niskim poziomie, dlatego dzisiaj realizacja wielu projektów przynosi firmom duże straty. Podniesienie limitu waloryzacji będzie wybawieniem dla wielu wykonawców, którzy mierzą się z głębokim spowolnieniem w branży budowlanej oraz z silną konkurencją cenową o pozyskanie nowych zleceń ze strony pozostałych przedsiębiorstw.
Za taką decyzją ma stać potrzeba ustabilizowania rynku inwestycji drogowych, który wciąż dewastowany jest rosnącymi kosztami budów będących wynikiem wojny w Ukrainie. Firmy budowlane alarmują, że realizują znaczną cześć kontraktów podpisanych przed jej wybuchem ze stratą. Natomiast dodatkowe pieniądze, które zapewniłby Krajowy Fundusz Drogowy, miałyby pozwolić na podwyższenie obecnego 10-proc. progu waloryzacji i zapobiec przypadkom upadłości wykonawców i zatrzymania budów, przed którymi od miesięcy ostrzegają branżowe organizacje zrzeszające wykonawców. – Dotychczasowe działania podejmowane w tym zakresie nie były w pełni skuteczne i wymagana jest dalsza interwencja – informuje KPRM.
Czytaj więcej
Zniesienie autostradowych opłat będzie kosztować budżet setki milionów rocznie. Kierowcy zyskają tylko pozornie.
Ponad miliard w plecy
Tym bardziej że sytuacja w branży budownictwa infrastrukturalnego się pogarsza. Według szacunków Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa (PZPB) już co trzeci z analizowanych kilkudziesięciu kontraktów drogowych przynosi wykonawcom straty. Budimex jeszcze w połowie roku informował, że wzrost cen na umowach zawartych przed lutym 2022 r. przekraczał 40 proc. – Na sześciu z ponad trzydziestu kontraktów drogowych realizowanych na terenie całego kraju przez Grupę Kapitałową Mirbud już osiągnęliśmy limit waloryzacyjny albo jesteśmy tuż przed jego osiągnięciem – informuje Paweł Bruger, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej Mirbudu.