Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 08.05.2021 18:33 Publikacja: 08.05.2021 18:00
Foto: materiały prasowe
Lokowanie produktów w filmach jest niemal tak stare, jak kino. Pierwszym znanym przykładem takiej kooperacji pomiędzy filmowcami a marketingowcami jest komedia Bustera Keatona z 1919 roku, w której widzów uraczono logami firm sprzedających paliwo. Obecnie product placement to biznes wart globalnie 20,6 mld dolarów w 2019 roku.
Do niedawna lokowanie produktu musiało odbywać się na etapie produkcji filmu. Odpowiednie przedmioty czy logo zasadniczo musiały pojawić się na planie, a czasem trzeba było je wpasować (mniej lub bardziej udanie) w scenariusz. Technologia sprawia jednak, że reklamy współczesnych marek mogą się teraz pojawić również w starych filmach, gdyż są dodawane do filmów cyfrowo. Przykładowo, w jednym z chińskich seriali, w nowej wersji dodano w tle sceny reklamę, której pierwotnie tam nie było.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Szwecja zgłosiła kandydaturę Jespera Brodina, byłego prezesa meblowego giganta IKEA, na stanowisko komisarza ONZ...
W Egipcie podpisano porozumienie pokojowe kończące konflikt w Strefie Gazy. Apple uruchamia elektrownię wiatrową...
Uczestnicy debaty zgodnie ostrzegali przed nieproporcjonalnym charakterem nowelizacji ustawy o krajowym systemie...
Napięcia między USA a Chinami rosną, polski program Orka zbliża się do rozstrzygnięcia, a europejski przemysł na...
Będę stał na straży wolności słowa i wartości demokratycznych, o które przecież jeszcze nie tak dawno walczyliśm...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas