Wszystko wskazuje, że PO ma zgodę koalicjantów z PSL na wprowadzenie podatku dochodowego dla rolników – dowiedziała się „Rz”. A to tylko jeden z elementów reformy rolniczych podatków. Rządzące partie porozumiały się też w sprawie zmian w ubezpieczeniach emerytalnych. Nad podniesieniem składki na Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego przynajmniej dla części ubezpieczonych pracuje minister rolnictwa.
– Koalicja chce jednolitego systemu emerytalno-podatkowego – przyznała w rozmowie z „Rz” wiceminister finansów Katarzyna Zajdel-Kurowska. – Stan obecny trudno dłużej utrzymać. Jest niebezpieczny dla przyszłych wydatków budżetu państwa.
Dziś rolnicy płacą podatek gruntowy, w przeliczeniu jest to cena 250 kg żyta (2,5 q) za każdy hektar rocznie (ok. 200 zł). Nie rozliczają się ani z podatku dochodowego PIT, ani od osób prawnych CIT (chyba że są zarejestrowani jako przedsiębiorcy).
17 tysięcy zł wynosi średnio roczny dochód przeciętnego polskiego gospodarstwa rolnego
Wiceminister zastrzega, że opracowanie nowego systemu nie nastąpi zbyt szybko. Resort zbiera informacje, by oszacować dochody rolników. – Jeśli wypracujemy jakiś model, będziemy mogli zaproponować formę opodatkowania – wyjaśnia Zajdel-Kurowska. – Na pewno jednak nie będzie to system tradycyjny. Wydaje się, że zmiany mogłyby iść w kierunku ryczałtu.