Czy bezrobocie wymusi reformy

Polska gospodarka nie uniknie kolejnej fali zwolnień. Po tej prawdopodobnie przyjdą następne.

Aktualizacja: 16.09.2009 22:27 Publikacja: 16.09.2009 22:21

[b][link=http://blog.rp.pl/blog/2009/09/16/czy-bezrobocie-wymusi-reformy/]skomentuj na blogu[/link][/b]

Rosnące słupki bezrobocia jeszcze długo będą psuły efekty wielkiej narodowej autoterapii, kreującej nasz kraj na prymusa Europy.

Prymusem owszem jesteśmy, ale w szkole o wyjątkowo niskim poziomie. Jedno- czy dwuprocentowy wzrost gospodarczy, który mamy szansę osiągnąć w tym i w przyszłym roku, to tak naprawdę stagnacja. W tej sytuacji firmy nadal będą musiały szukać oszczędności, a gdy skończą się im prostsze i tańsze sposoby, będą zwalniać ludzi.

Ekonomiści różnie na to patrzą. Niektórzy – zwolennicy hasła "im gorzej, tym lepiej" – uważają, że rzesze bezrobotnych to nie taka zła sytuacja. Gdy zacznie się ożywienie, przedsiębiorcy będą bowiem mogli przebierać w pracownikach, którzy za małe pieniądze dadzą z siebie dużo więcej, zapewniając przewagę konkurencyjną i szybką poprawę wyników także w gospodarce jako całości.

Szczęśliwie nikt nie prognozuje, że w Polsce bezrobocie dojdzie do takiego poziomu, byśmy mogli uczynić z niego przewagę konkurencyjną. Dlatego duża liczba osób bez pracy pozostanie tym, czym jest w istocie – pilnym problemem społecznym, w którego rozwiązaniu powinni uczestniczyć rządzący.

Co może zatem zrobić gabinet Donalda Tuska? Może nie robić nic, a kiedy bezrobocie okaże się niższe, niż oczekiwano, ogłosić swój sukces. W końcu to rząd zainicjował pakt antykryzysowy, który poprzez uelastycznienie czasu pracy ma zapobiegać redukcjom. Jednak pakt nie załatwi wszystkiego, a przede wszystkim nie stworzy nowych miejsc pracy. Budżetu nie stać na wielkie wydatki publiczne, które kreowałyby zatrudnienie. Pozostaje więc to, co od lat powtarza się jak mantrę: ułatwienia dla biznesu.

Platforma Obywatelska wystąpiła w tej sprawie z kilkoma inicjatywami, ale żadnej nie można nazwać sukcesem. Bo też i działalność jednej komisji sejmowej to za mało. Tu potrzebna jest bardziej gruntowna reforma. Ale warto ją podjąć choćby dlatego, że prezydent mógłby ją zawetować jedynie w złej wierze.

[b][link=http://blog.rp.pl/blog/2009/09/16/czy-bezrobocie-wymusi-reformy/]skomentuj na blogu[/link][/b]

Rosnące słupki bezrobocia jeszcze długo będą psuły efekty wielkiej narodowej autoterapii, kreującej nasz kraj na prymusa Europy.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Biznes
Porozumienie USA–Ukraina. Wyzwanie demograficzne przed nami
Biznes
Poczta Polska staje na nogi? Wyraźna poprawa wyników
Biznes
Aktywa oligarchów trafią do firm i osób w Unii poszkodowanych przez rosyjski reżim
Biznes
Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?
Biznes
Polskie firmy nadrabiają dystans w cyfryzacji
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne