Francuska grupa ciepłownicza wybuduje w Poznaniu i Łodzi piece fluidalne, które będą spalały razem 600 tys. ton biomasy rocznie - dziesięciokrotnie więcej niż teraz firma wykorzystuje.

W 80 proc. biomasa będzie pochodziła z lasów. Pozostałą część dostarczą rolnicy oraz plantacje miskantusa należące do samej Dalkii. — Roczne wydatki na dostawy biomasy wyniosą 168 mln zł, ale zostaną one zrekompensowane mniejszą emisją dwutlenku węgla i wpływami ze sprzedaży zielonych certyfikatów za produkcję energii elektrycznej — ocenił Andrzej Strumiłło, wiceprezes Dalkia Polska.

Inwestycje w łodzi i Poznaniu zostaną ukończone w ostatnim kwartale przyszłego roku. Dalkia przewiduje, że już w 2012 r. przekroczy próg wykorzystania 15 proc. energii z odnawialnych źródeł, który Polska jako kraj musi wypełnić w 2020 r.