W sobotę Karen, Komputronik, jego spółka zależna Contanissimo oraz Halina Paszyńska i Texass Ranch Company (zarejestrowana w Stargardzie Szczecińskim) podpisali umowę, na mocy której dwa ostatnie podmioty objąć mają 786 mln nowych akcji Karen o nominale 0,4 zł, po cenie emisyjnej 0,5 zł, oddłużyć ją i przeobrazić ją w podmiot prowadzący nową działalność. Dziś kapitał Karen dzieli się na 53,4 mln walorów, których nominał to 1 zł. Po podwyższeniu kapitału przewidywanym przez strony kontraktu, sięgałby on ponad 839,4 mln zł i można szacować, że udział dotychczasowych właścicieli obniżyłby się do 6 proc.
Czego byliby właścicielami? Jeśli przewidziany w umowie plan wypali, w zamian za nowe akcje do Karenu, którego aktywa na koniec 2009 r. nie przekraczały 50 mln zł, a straty operacyjne sięgały kilkunastu milionów złotych, trafi teraz nieruchomość o wartości minimum 340 mln zł, 53 mln zł gotówki. To wkład wyższy od zapowiadanego przez giełdowe spółki do tej pory o 143 mln zł. Dodatkowo - stanowi kontrakt - podmiot wskazany przez inwestorów odkupi od Karen (i Komputronika) wierzytelności wobec upadłej informatycznej spółki Techmex.
Karen sprzeda na rzecz Komputronika i jego spółki zależnej sklepy, w których do tej pory handluje sprzętem elektronicznym oraz znaki towarowe, związane z dotychczasową działalnością. Komputronik zobowiązał się uregulować zobowiązania wobec Karen, emitując dla tej firmy obligacje o wartości 35 mln zł pomniejszonej o wzajemne rozliczenia handlowe. Obligacje te mają być zamienne na akcje Karenu. Cena emisyjna dłużnych papierów ma wynosić 2,6 zł, a ich wykupu 2,86 zł.
To główne postanowienia sobotniej umowy. Poza tym, przewiduje ona też, że nowi inwestorzy odkupią wierzytelność Techmeksu od Komputroniku oraz że spółka ta wyemituje dla nich około 1,35 mln akcji.
Nowych właścicieli Karenu i Komputronika łączyć też złożone zapisy i opcje call oraz put dotyczące akcji Karenu, które zostaną w ręku Komputronika i nieruchomości.
