Cytowany wczoraj przez agencję Reuters prezes rosyjskiej firmy Aleksander Djukow stwierdził, że analizy Lotosu są prowadzone pod kontem decyzji o uczestnictwie w przetargu.
O zainteresowaniu GazpromNieftu udziałem w prywatyzacji Lotosu mówił na początku grudnia w czasie wizyty w Polsce prezydent `
Dmitrij Miedwiediew. Na liście potencjalnych oferentów jest też inny rosyjski koncern Rosnieft. A przedstawiciel rosyjskiego rządu mówił o tym, że firmy rosyjskie w przetargu na Lotos mogą utworzyć konsorcjum, nawet z zagranicznymi partnerami. Wczoraj jednak prezes Djukow stwierdził, że rozmów z szefami Rosnieftu na temat wspólnej oferty nie rozpoczął.
Resort skarbu, który szuka inwestora dla Lotosu i chce sprzedać pakiet ok. 53 proc. akcji, wart na giełdzie 2,2 mld zł, przesunął termin udostępnienia memorandum informacyjnego o firmie. Miało być gotowe dziś.