Duże firmy sięgną po pożyczki PFR

Handlowe firmy odzieżowe, które ucierpiały na zamknięciu galerii, szykują wnioski o preferencyjne pożyczki. Nie one jedne.

Publikacja: 14.06.2020 21:00

Duże firmy sięgną po pożyczki PFR

Foto: Adobe Stock

Największa firma odzieżowa w kraju – LPP, właściciel marek Reserved czy Sinsay, stara się w PFR o pożyczkę 700 mln zł – poinformował w odpowiedzi na nasze pytanie Sławomir Ronkowski, dyrektor ds. komunikacji w LPP. Jak podał, spółka złożyła wniosek w kwietniu i czeka na jego rozpatrzenie.

O dofinansowanie dla dużych firm ubiegać się będzie w PFR także zapewne obuwnicze CCC. Przedstawiciele spółki nie chcieli mówić o szczegółach, zanim zarząd nie poinformuje giełdowych inwestorów.

Czytaj także: Miliardy z tarczy finansowej płyną szerokim strumieniem

Przymiarki do wniosku o wsparcie robi także Grupa VRG (d. Vistula Group). Jak mówi prezes Grzegorz Pilch, trwają analizy, czy i o jaką sumę będzie się ubiegać. Przypuszcza, że w związku z tym, że sytuacja sieci sprzedaży powoli się normalizuje, VRG będzie mogła wystąpić o zdecydowanie mniejszą kwotę, niż pierwotnie planowała. – Może chodzić o kilkadziesiąt milionów złotych na pokrycie strat przychodów, które spółka odnotowała i zapewne jeszcze odnotuje, ale jest za wcześnie, aby mówić o szczegółach. Nie jest to jeszcze przesądzone – mówi Grzegorz Pilch.

O pożyczkę do 50 mln zł może ubiegać się w PFR Grupa Monnari Trade – informuje Anna Augustyniak-Kala, członkini rady nadzorczej odzieżowej firmy.

Czytaj także: Firmy chronią się za tarczą finansową

O chęć skorzystania z programu PFR spytaliśmy także inne spółki, w tym te z sektora TMT. Możliwość sięgnięcia po pożyczki w PFR rozważa także ATM Grupa, producent telewizyjny i filmowy.

Jak mówił Paweł Borys, prezes PFR, analizy poprzedzające decyzję o dofinansowaniu zająć mogą trzy–sześć miesięcy. W sumie państwowa grupa ma dla dużych firm (ponad 249 pracowników, 50 mln euro obrotu i 43 mln euro sumy bilansowej) 25 mld zł. Proponuje trzy instrumenty, z czego jeden czeka na zgodę Komisji Europejskiej.

Największa firma odzieżowa w kraju – LPP, właściciel marek Reserved czy Sinsay, stara się w PFR o pożyczkę 700 mln zł – poinformował w odpowiedzi na nasze pytanie Sławomir Ronkowski, dyrektor ds. komunikacji w LPP. Jak podał, spółka złożyła wniosek w kwietniu i czeka na jego rozpatrzenie.

O dofinansowanie dla dużych firm ubiegać się będzie w PFR także zapewne obuwnicze CCC. Przedstawiciele spółki nie chcieli mówić o szczegółach, zanim zarząd nie poinformuje giełdowych inwestorów.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Rodzina Mulliez pod lupą sędziów śledczych
Biznes
Zły pierwszy kwartał producentów samochodów
Biznes
Szwecja odsyła Putina z kwitkiem; rosyjskie rury zatopione na dnie Bałtyku
Biznes
Apple spółką wartościową? Rekordowe 110 miliardów dolarów na skup akcji
Biznes
Majówka, wakacje to czas złodziejskich żniw. Jak się nie dać okraść
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił