Zawirowania koniunktury zawsze dotykają najmocniej ludzi mniej zarabiających, a najbogatsi radzą sobie dużo lepiej, zazwyczaj wręcz pomnażają wtedy majątek. Z danych firmy doradczej Boston Consulting Group wynika, że w 2019 r. majątki najbogatszych wzrosły 9,6 proc. – do 226 bln dol. To drugi najlepszy wynik tempa wzrostu w ostatnich 20 latach. Na świecie za bogate uznaje się osoby z wolnymi środkami ponad 1 mln dol. – według BCG ich majątki najszybciej rosną w Azji, nasz region także jest w czołówce.
Bogatym nie ubywa
Ogółem w Polsce w ostatnim roku majątki najbogatszych warte były 0,6 bln dol., zyskały też 7 proc. Wciąż otwarte jest pytanie, jak mogą wypaść tegoroczne wyniki. – Kryzys na rynku kredytów hipotecznych z 2008 r. doprowadził do masowych interwencji rządów i banków centralnych, ale prywatne aktywa finansowe okazały się niezwykle odporne. Jednak kryzys wywołany Covid-19 może być jednym z najcięższych testów dla światowych rynków – uważa Franciszek Hutten-Czapski, dyrektor zarządzający i starszy partner BCG w Polsce.
– Większość gospodarek znalazła się w recesji. Tempo wychodzenia z obecnego kryzysu zależy nie tylko od interwencji rządów i banków centralnych, ale w dużej mierze od powodzenia działań w zakresie zdrowia publicznego. Pandemia niemal na pewno doprowadzi do zmniejszenia się globalnego poziomu dobrobytu w najbliższym czasie. Jednak jego wartość uzależniamy od wielu zmiennych – dodaje.