Agencja ratingowa Moody's rozważa obniżenie ratingu długu 87 banków z 15 europejskich krajów. Na liście tej znalazły się m.in. notowane na GPW: PKO Bank Polski, UniCredit i słoweński Nova KBM, a także banki, które są akcjonariuszami polskich instytucji finansowych: KBC Bank (Kredyt Bank), ING Bank (ING Banku Śląski), Banco Comercial Portugues (Bank Millennium), Banco Santander (BZ WBK), a także Raiffeisen Bank International, BNP Paribas, Credit Agricole, Societe Generale i Nordea Bank.
– Eskalacja kryzysu w strefie euro i kłopoty sektora bankowego stanowią coraz większe zagrożenie dla oceny wiarygodności kredytowej wszystkich krajów członkowskich UE – ocenia Moody's.
– Agencje ratingowe starają się bardziej uważnie analizować sytuację. To konsekwencja sytuacji w strefie euro. Natomiast PKO BP, który znalazł się w tej grupie, jest w bardzo dobrej kondycji, ma wysokie kapitały, doskonale wypadł w stress testach, nie ma w portfelu zagranicznych papierów wartościowych uznawanych za ryzykowne – więc występuje tu tylko ze względu na wielkość i to, że liczy się na rynku europejskim – ocenia Wojciech Kwaśniak, wiceprzewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego.
– Problem nie dotyczy PKO BP. Bank nie posiada bowiem długu podporządkowanego w walutach obcych – mówi rzecznik banku Elżbieta Anders.
Bankowy kryzys w Europie i ewentualne negatywne konsekwencje dla polskiego sektora wywołały temat tzw. udomowienia banków w Polsce. Okazją ku temu miałoby być wystawienie na sprzedaż udziałów zagranicznych instytucji w kilku bankach nad Wisłą. Ale zdania co do szans i sposobów na zwiększenie udziału krajowych inwestorów w sektorze bankowym są podzielone.