Górnictwo wyjdzie spod ustawy kominowej?

W Jastrzębskiej Spółce Węglowej, gdzie ponad połowę udziałów ma Skarb Państwa, uwolniono pensje zarządu. Czy uda się to w innych spółkach węglowych?

Publikacja: 30.04.2012 04:25

Górnictwo wyjdzie spod ustawy kominowej?

Foto: Bloomberg

Z informacji „Rz" wynika, że taki, wstępny na razie pomysł pojawił się w Ministerstwie Gospodarki. – To na razie badanie tematu – mówią nam osoby zbliżone do sprawy. Czy wyjęcie spod ustawy kominowej spółek węglowych, szykowanych do wejścia na giełdę, to dobry pomysł?

– Byłoby to interesujące rozwiązanie – uważa Krzysztof Zarychta, analityk DM BDM.  – Oczywiście jest to sposób motywowania, ale czy dobry? Wynagrodzenie motywacyjne powinno być powiązane z wynikami – mówi „Rz" Paweł Puchalski, analityk DM BZ WBK. – Moim zdaniem taka opcja powinna być rozważana, ale nie spieszyłbym się z takim działaniem w spółkach węglowych przygotowywanych do  upublicznienia, bo po coś w końcu ustawa kominowa jest – dodaje.

Jego zdaniem wprowadzenie kontraktów menedżerskich w JSW, gdzie po debiucie giełdowym nadal większość udziałów zachowuje Skarb Państwa, było uzasadnione. – JSW broni się istotnym wzrostem wydobycia, w tej spółce jest za co wynagradzać – zauważa. W Jastrzębskiej Spółce Węglowej po jej lipcowym debiucie rada nadzorcza zdecydowała o kontraktach menedżerskich dla zarządu. To furtka, jaką daje ustawa kominowa. Dokument formalnie ogranicza do sześciokrotności średniej miesięcznej pensji brutto płace szefów spółek z większościowym udziałem Skarbu Państwa. Tyle że np. w Tauronie, Enei czy PGE zarządy są już na kontraktach. W górnictwie, oprócz JSW, wolne pensje mają szefowie Bogdanki od czasu sprzedaży przez państwo jej udziałów w 2010 r.

– Wyższe pensje mogłyby przyciągnąć do górnictwa lepszych menedżerów, którzy dziś ze względów finansowych, przy tak dużej odpowiedzialności, nie chcą się tego podjąć – mówi nam jeden z analityków. Roczny koszt dla spółki byłby dwa, trzy razy większy niż przy kominówce.

W spółkach, których pomysł może dotyczyć, czyli w Kompanii Węglowej, Katowickim Holdingu Węglowym czy Węglokoksie, sprawy nie chcą komentować. – Nie jesteśmy uprawnieni do wydawania takich opinii – mówi „Rz" Andrzej Krzyształowski, rzecznik Węglokoksu. Kompania i KHW odsyłają zaś do resortu.

Ten z kolei na wszelki wypadek zapewnia w odpowiedzi przesłanej do „Rz", że obecnie nie są prowadzone prace związane ze zmianą formy zatrudnienia, czyli przejściem na kontrakty menedżerskie członków zarządów spółek sektora górnictwa węgla kamiennego (Ministerstwo Gospodarki sprawuje nadzór właścicielski nad górnictwem).

Biznes
Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?
Biznes
Polskie firmy nadrabiają dystans w cyfryzacji
Biznes
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Materiał Promocyjny
Dlaczego Polacy boją się założenia firmy?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Biznes
Ogromna inwestycja Microsoftu w Europie. Koncern składa obietnicę
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne