Ponad 25 globalnych producentów samochodów zamierza do roku 2020 wprowadzić na rynek ok. 150 modeli pojazdów mikromobilnych. Rozwiązania z zakresu mikromobilności stają się coraz bardziej popularne dla zapewnienia dojazdu do środków transportu publicznego podczas drogi do pracy i do domu oraz ruchu po mieście.
Najnowszy raport Frost & Sullivan, globalnej firmy doradczej, pt. "Analiza rozwiązań dotyczących mikromobilności", wskazuje, że producenci będą coraz szerzej popularyzowali pojazdy mikromobilne. Planuje się, że przed 2018 rokiem rozpocznie się produkcja co najmniej 60 modeli.
Czeka nas rewolucja?
- Zwiększająca się urbanizacja i zmiana tendencji dotyczących mobilności wzbudziły zainteresowanie nie tylko pojazdami charakteryzującymi się oszczędnym zużyciem paliwa, ale również zupełnie nowym rozwiązaniem: urządzeniami mikromobilnymi – stwierdzają analitycy Frost & Sullivan. - Różne rynki – Chiny, Europa, Indie oraz Ameryka Północna – oferują system dotacji i zachęt, aby pobudzić sprzedaż rozwiązań z zakresu mikromobilności, mimo że i tak sami producenci zamierzają wprowadzić na rynek przynajmniej jeden nowy produkt na kwartał - czytamy w raporcie.
W skali globalnej obserwuje się tendencję spadkową w zakresie samochodów posiadanych przez pokolenie Y. Oprócz samochodów o konwencjonalnym wyglądzie napędzanych alternatywnym paliwem, wiele nowych modeli powstało pod kątem zachęcenia do mobilności osobistej , między innymi Bik.e firmy Volkswagen, Twizy firmy Renault, EV-Neo firmy Honda oraz EN-V firmy General Motors. Oczekuje się, że modele te będą cieszyć się wzrastającą popularnością.
Od marca we Francji można kupić rewolucyjny Renault Twizy. Elektryczny dwumjejscowy pojazd można kupić w dwóch wersjach silnikowych. Pierwszy słabszy o mocy 5 KM i jest w stanie rozpędzić autko do prędkości 45 km/h i kosztuje 6990 euro. Drugi o mocy 17 KM rozpędza pojazd do 80 km/h i kosztuje 7690 euro. Obydwa warianty zasilane są akumulatorem litowo-jonowym, który umożliwia przejechanie 100 km na jednym ładowaniu. Po wyczerpaniu baterii można ją w pełni j naładować w ciągu około 3,5 godziny. Co ciekawe akumulator potrzebny do użytkowania auta nie jest wliczony w cenę. Miesięczna dzierżawa baterii kosztuje właściciela 45 euro.