Ryanair, Air France-KLM: różne przyczyny strat

Ryanairowi zaszkodziły oszczędności w Europie, recesja i drogie paliwo, Air France-KLM odczuł koszty restrukturyzacji, kontrakty hedgingowe i spory ze związkami zawodowymi

Publikacja: 30.07.2012 14:54

Największy w  Europie tani przewoźnik zmniejszył w  kwartale do 30 czerwca zysk netto o 29 proc. do 98,8 mln euro, bo koszty paliwa wzrosły o 27 proc. do 543,8 mln. Przewóz pasażerów zwiększył się o 6 proc. do 22,5 mln, pozwalając zwiększyć obroty o 11 proc. do 1,28 mld euro. Akcje Ryanaira najpierw staniały Dublinie o 5,4 proc., a następnie odrobiły te straty, bo inwestorzy mają jednak zaufanie do tego przewoźnika.

Ryanair, czekający na decyzję pionu konkurencji w Brukseli, czy może przejąć mniejszego Aer Lingus (wbrew jego woli), ocenia, że słabe perspektywy gospodarki w Europie będą nadal ograniczać wzrost opłat w transporcie do końca roku. – Nie ma oznak ożywienia w całej Europie, nie widać  żadnego światła w tym tunelu – stwierdził szef pionu finansów Howard Millar.

Przewoźnik przewiduje mimo wszystko roczny zysk 400-440 mln euro wobec 560,4 mln rok temu.

Hedging, uziemienie samolotów

Ryanair, znany z niższych kosztów operacyjnych od rywali, ubezpieczył się w 90 proc. do końca roku od cen paliwa na wysokości 1000 dolarów za tonę. To o 21 proc. więcej niż rok temu, ale mniej od obecnych cen. Koszt pozostałych 10 proc. będzie niższy od spodziewanego na początku roku, ale osiągnięte oszczędności pokryją z górką gorszy kurs euro do dolara.

Linia uziemi zgodnie z planami 80 z 270 swych samolotów w zimie w związku z droższym paliwem. – Nie ma sensu używanie ich, gdy baryłka ropy kosztuje około 100 dolarów. Im więcej się lata, tym, bardziej się traci – dodał Millar. Firma widzi natomiast większe możliwości transportu w najważniejszym sezonie letnim.

Kolejna  (trzecia) oferta przejęcia Aer Lingusa zmierza do dodania sieci najlepszych lotnisk w  Europie do sieci tańszych lotnisk regionalnych Rynaira. Bruksela zapowiedziała ogłoszenie 29 sierpnia decyzji w sprawie oferty kupna 70 proc. Aer Lingusa za 841 mln dolarów.

Air France cierpi, ale nie na giełdzie

Francusko-holenderski przewoźnik, któremu nie udało się uzyskać poparcia personelu kabinowego dla zasadniczego planu restrukturyzacji, zmniejszył w II kwartale stratę operacyjną do 66 mln euro ze 145 mln i poprawił obroty o 4,5 proc. do 6,5 mld. – Te wyniki świadczą, jak istotny jest sukces planu „Transform 2015" dla zmiany sytuacji w firmie – stwierdził jej szef, Jean-Cyril Spinetta.

- Najważniejszy w minionym kwartale był dobry wynik z zasadniczej działalności, czyli przewozy pasażerów. Nie zaszkodziło temu globalne spowolnienie gospodarki, szczególnie w Europie i we Francji – dodał dyrektor finansowy Philippe Calavia.

Strata netto zwiększyła się jednak do 895 mln ze 197 mln r. Był to wynik kosztów restrukturyzacji, w większości odpraw za dobrowolne odejście z pracy. Według Calavii, mogą pojawić się dodatkowe koszty, choć większość już została pokryta.

Przewoźnik stracił  372 mln euro na operacjach ubezpieczenia (hedgingu) cen paliwa,  koszty restrukturyzacji wyniosły  365 mln, a dług zmalał o 280 mln euro do 6,52 mld.

Mimo tego, rynkowi spodobała się zapowiedź przewoźnika, że druga polowa roku będzie lepsza i akcje AF zyskały w Paryżu nawet 14,1 proc.  Linia spodziewa się zysku operacyjnego 195 mln i zmniejszenia długu poniżej 6,51 mld euro.

Problemy ze związkami

Plan restrukturyzacji pozwoli zapewnić przyszłość Air France w  warunkach rosnącej konkurencji ze strony tanich przewoźników i linii znad Zatoki Arabskiej. Dwa z trzech związków personelu pokładowego odrzuciło propozycję zmniejszenia zatrudnienia o 5122 osób poprzez dobrowolne odchodzenie za odprawą. Piloci mają głosować ten plan w sierpniu.

- Jedno jest jasne: nie mamy wyboru, bo proponowane posunięcia mają zapewnić przetrwanie firmy i jej odrodzenie w następnych latach. Większość to zrozumiała - stwierdził Philippe Calavia.

Największy w  Europie tani przewoźnik zmniejszył w  kwartale do 30 czerwca zysk netto o 29 proc. do 98,8 mln euro, bo koszty paliwa wzrosły o 27 proc. do 543,8 mln. Przewóz pasażerów zwiększył się o 6 proc. do 22,5 mln, pozwalając zwiększyć obroty o 11 proc. do 1,28 mld euro. Akcje Ryanaira najpierw staniały Dublinie o 5,4 proc., a następnie odrobiły te straty, bo inwestorzy mają jednak zaufanie do tego przewoźnika.

Ryanair, czekający na decyzję pionu konkurencji w Brukseli, czy może przejąć mniejszego Aer Lingus (wbrew jego woli), ocenia, że słabe perspektywy gospodarki w Europie będą nadal ograniczać wzrost opłat w transporcie do końca roku. – Nie ma oznak ożywienia w całej Europie, nie widać  żadnego światła w tym tunelu – stwierdził szef pionu finansów Howard Millar.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca