Najsilniejsza tradycja branżowa

Dlaczego uznawana przez górników za pechową kobieta jest ich patronką, a comber jest babski?

Publikacja: 30.11.2012 23:17

Poranne budzenie przez górnicze orkiestry dęte w Barbórkę to wciąż duma wielu gmin

Poranne budzenie przez górnicze orkiestry dęte w Barbórkę to wciąż duma wielu gmin

Foto: Rzeczpospolita

Górnictwo to branża chyba najbardziej przywiązana do swoich tradycji. I choć 4 grudnia świętują w Polsce górnicy wydobywający nie tylko węgiel, ale i miedź, sól, gaz, kruszywa itp., to największe barbórkowe akademie, karczmy, biesiady i babskie combry odbywają się na Śląsku. Wciąż cieszą się wielką popularnością, choć rzecz jasna nie mają już tak hucznego przebiegu jak choćby te sprzed 30 lat.

Mundurowa duma

Karczmy piwne liczone są w dziesiątkach, jeśli nie setkach. Zasada jest jedna. To męska impreza. Górnicy starają się, by nawet obsługa nie była kobieca. Ale to nie znaczy, że związane z górnictwem panie są poszkodowane. One z kolei mają swój babski comber. Nazwa ta ma korzenie w średniowiecznej zabawie zapustnej (słynny krakowski urządzały przekupki).

Są wreszcie i biesiady koedukacyjne. Na każdej z imprez nie brakuje tańców, śpiewów czy przedziwnych konkurencji wielokrotnie przebijających dobrze znane zabawy weselne. Wypite piwo liczy się tam w hektolitrach.

Ale to jedna strona medalu. Wcześniej są części oficjalne, wbrew potocznym opiniom wciąż dla wielu na Śląsku bardzo ważne. Wystarczy powiedzieć, że zgodnie z ustawą to jedna z nielicznych okazji, by włożyć paradny mundur (obecny wzorzec ma już prawie 30 lat), na głowę czako z pyrlikiem i żeloskiem (dawnymi narzędziami górniczymi, które skrzyżowane są charakterystycznym górniczym symbolem), z piórem.

Pióropusz przy czako symbolizuje ptasie pióra, którymi kiedyś górnicy czyścili otwory strzałowe. Zielony noszą generalni dyrektorzy. Biały – inżynierowie i technicy górniczy. Po czarnych można zaś rozpoznać górników dołowych. Czerwony to przywilej górniczej orkiestry (biało-czerwony – orkiestrmistrza). Niektórzy mogą przypiąć do munduru szpadę – dziś to wyróżnienie honorowe, kiedyś podkreślała m. in. szlachecki stan.

A na oficjalnych akademiach „Niech żyje nam górniczy stan" (branżowy hymn) rozbrzmiewa z taką samą dumą jak Mazurek Dąbrowskiego. Z kolei poranne budzenie przez górnicze orkiestry dęte to wciąż duma wielu gmin (ja najbardziej zapamiętałam to na katowickim Nikiszowcu koło kopalni Wieczorek).

Bezpieczeństwo

Czasem tam na dole pytam górników o Barbórkę. Jak będą świętować, co z tymi mundurami. A oni zazwyczaj mówią tylko:

– Jak Pan Bócek da, to bydzie (jak Pan Bóg da, to będzie) – słyszę w odpowiedzi. Ano. Zwłaszcza że przyjęło się mówić, że w okolicy święta górniczej patronki, które przypada 4 grudnia, wypadków zdarza się najwięcej. Wtedy zresztą mówi się o nich więcej. A w górnictwie w tym roku życie straciło już ponad 20 górników. Najwięcej w śląskich kopalniach węgla kamiennego.

– Nie mogę się pogodzić z faktem, że co dwa dni w górnictwie ginie człowiek. Utrzymuje się niedobra tendencja, od kilku już lat liczba wypadków śmiertelnych jest na tym samym poziomie – mówi Piotr Litwa, prezes Wyższego Urzędu Górniczego, swoistej „branżowej policji". – Apeluję o wzmożenie czujności, nadzoru i samokontroli na każdym stanowisku w najbliższych tygodniach – dodaje.

– „Plan musi być wykonany". Ta teza w górnictwie wciąż obowiązuje. Niemal co drugi pracownik dołowy jest nakłaniany przez osoby dozoru do podejmowania ryzyka, by wykonać zadania, m. in. wydobywcze – mówi Wacław Czerkawski, wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Górników w Polsce. – Ale dekoniunktura czy spadek cen nie mogą się odbić na nakładach na BHP, nie może się okazać, że cięcie kosztów jest ważniejsze niż bezpieczeństwo – podkreśla. Rocznie polskie kopalnie węgla kamiennego wydają na BHP ponad 1 mld zł. Dużo? Mało?

Dla porównania: średnia miesięczna pensja brutto w kopalniach w zależności od spółki to 6,5–7,5 tys. zł (ze wszystkimi dodatkami). Po pomnożeniu przez ok. 110 tys. ludzi zatrudnionych w sektorze czarnego złota oznacza to wydatek ponad 9 mld zł dla wydobywających węgiel firm.

Warto też przypomnieć, że górnicy nadal mają przywileje. Oprócz tradycyjnych pensji otrzymują tzw. trzynastkę i barbórkę (de facto 14. pensję). Przysługuje im także deputat węglowy, średnio 8 ton, przeliczany często na ekwiwalent pieniężny (ok. 4 tys. zł). Do tego dochodzi piórnikowe (kredkowe) na dzieci w wieku szkolnym po wakacjach (ok. 200 zł), bony żywieniowe (ok. 18–20 zł dziennie) czy częściowy zwrot finansowania wakacyjnych podróży koleją w drugiej klasie. Jest też wcześniejsza emerytura dla tych, którzy przepracowali 25 lat pod ziemią.

Baba w kopalni...

Czas wyjaśnić, co z tą Barbarą. Nigdy nie zapomnę górnika z obchodzącej w tym roku 30-lecie lubelskiej Bogdanki. Gdy wychodziłam z dołu czarna jak diabeł, ten przeżegnał się i zaklął: – W imię Ojca i Syna, k...! Baba w kopalni? Wypadek będzie...

Odkąd bowiem istnieje górnictwo, jasne jest, że kobieta na dole szczęścia nie przynosi. Ale że los bywa przewrotny, to patronką górników jest właśnie św. Barbara, z łaciny „obca" (za patrona górników uważany jest też św. Wawrzyniec, do niego modlą się np. górnicy chilijscy).

Świętych o tym imieniu było sporo, zwłaszcza w Korei, ale też w Chinach. Jednak ta, o której mowa, żyła na przełomie III i IV w. w północnej części Azji Mniejszej. Gdy przeszła na chrześcijaństwo, jej ojciec zamknął ją w wieży, a potem została stracona. Legendy głoszą, że wtedy jej ojca raził piorun.

A św. Barbara jest dziś patronką dobrej śmierci i ciężkiej pracy: m. in. saperów, pracowników prochowni, hutników, kamieniarzy, marynarzy i właśnie górników. Ci ostatni przywiązują do tego naprawdę ogromną wagę. Nawet ci niewierzący, którzy i tak na dole przywitają się tradycyjnym „Szczęść Boże", przystają przy figurze świętej, obowiązkowej w każdej kopalni, np. w cechowni (w niej górnicy zbierają się przed zjazdem na dół).

Prezydent przyjedzie

Wiadomo już, że do górników tak jak w latach ubiegłych przyjedzie prezydent Bronisław Komorowski. Weźmie udział 4 grudnia w akademii w kopalni Jas-Mos należącej do JSW.

– Górnicy mają zagwarantowane miejsce w ramach gospodarki polskiej. Węgiel jest i będzie długo jeszcze jednym z najważniejszych, strategicznych surowców energetycznych – mówił dwa lata temu w kopalni Piast. – Górnictwo ma szansę na rozwój, jeśli potrafią ją w porę dostrzec ludzie odważni – zaznaczał rok temu w Bogdance.

Świętowanie trwa. Branża choć na chwilę zapomni więc, że 2013 r., przynajmniej na razie, rysuje się w czarnych barwach. Ceny węgla spadną średnio o blisko 10 proc., a jeszcze trzeba sprzedać zalegające na zwałowiskach 7,5 mln ton (ok. 10 proc. krajowej produkcji) surowca...

Wyróżnienia dla mediów

Dziennikarka „Rz" doceniona

Katowicki Holding Węglowy wyróżnił czworo dziennikarzy za działania na rzecz polskiego górnictwa. Tytuł inżyniera górniczego III stopnia otrzymała nasza redakcyjna koleżanka Karolina Baca-Pogorzelska (na zdjęciu; autorka portalu Ekonomia24.pl/wegiel i organizatorka Forum Polski Węgiel) oraz Monika Krasińska z Polskiego Radia Katowice, Sławomir Starzyński z „Nowego Górnika" i Kajetan Berezowski z „Trybuny Górniczej".

Górnictwo to branża chyba najbardziej przywiązana do swoich tradycji. I choć 4 grudnia świętują w Polsce górnicy wydobywający nie tylko węgiel, ale i miedź, sól, gaz, kruszywa itp., to największe barbórkowe akademie, karczmy, biesiady i babskie combry odbywają się na Śląsku. Wciąż cieszą się wielką popularnością, choć rzecz jasna nie mają już tak hucznego przebiegu jak choćby te sprzed 30 lat.

Mundurowa duma

Pozostało 94% artykułu
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Specjaliści IT znów w cenie – rynek pracy ożywia się