All Nippon Airways odwołał właśnie 681 lotów w marcu, w tym 220 na trasach międzynarodowych (m.in. z Tokio do San Jose, Pekinu, Seattle, Seulu Frankfurtu, z Nagoi do Seulu), po odwołaniu 1206 w styczniu i lutym. Nowe samoloty uziemiono 16 stycznia z powodu 2 poważnych incydentów z ich bateriami.
Liczba podróżnych, którzy ucierpią z tego powodu wzrosła do 126 tys. Przedstawicielka ANA powiedziała, że jeśli dreamlinery nie otrzymają szybko zgody na powrót do eksploatacji, to w kwietniu należy liczyć się z nowymi odwołaniami połączeń i rezygnacji przez przewoźników z tego samolotu.
Te niespodziewane komplikacje bardzo szkodzą przewoźnikowi, który jako pierwszy na świecie zaczął używać B787; ma ich 17 z 50 dostarczonych klientom na świecie, a zamówił łącznie 66. Dziesięć dodatkowych miał odebrać do marca 2014, ale nie jest to wcale pewne, bo producent zawiesił dostawy.
- Będziemy musieli zmieniać nasz rozkład lotów i połączenia zależnie od ewolucji sytuacji - mówi przedstawicielka ANA. Odrębna sprawą jest odszkodowanie od Boeinga, linia na razie nie domagała się tego, ale sam koncern zapowiedział jej uregulowanie.
Krajowy konkurent ANA, Japan Airlines mający 7 dreamlinerów też musi zmienić swe plany, po anulowaniu kilkudziesięciu lotów.