Zarzuty karne otrzymali dzisiaj były szef rady nadzorczej Tsuyoshi Kikukawa oraz członkowie zarządu Hideo Yamada oraz Hisashi Mori. W przypadku pierwszego i drugiego prokuratura żąda kary trzech lat więzienia, a Hisashi Mori zagrożony jest kara 2,5 roku za kratami.
Prokuratura zarzuca im przez 10 lat dzięki sztuczkom księgowym oraz sprzecznym z prawem zabiegom ukrycie w sumie 1,7 mld dol. strat wygenerowanych przez Olympus. Jak podaje Financial Times zarzuty zagrożone karą więzienia w tego typu sprawach to w Japonii sytuacja zupełnie naturalna. Mimo tego, że nawet jak przyznała prokuratura, menedżerowie dzięki stosowanym zabiegom w żaden sposób nie odnieśli osobistych korzyści. Chodziło im jedynie o poparte wizerunku firmy i jej bilansu.