Rynek aparatów fotograficznych dołuje. Polacy przestali je kupować, bo z powodzeniem zastępują je modnymi dziś urządzeniami mobilnymi. Praktycznie każdy telefon komórkowy i tablet wyposażony jest dziś w optykę umożliwiającą robienie zdjęć w podobnej jakości jak spora część popularnych do niedawna aparatów kompaktowych. W efekcie te ostatnie stały się zbędne.
Jak wynika z przygotowanego specjalnie dla „Rz" zestawienia portalu Ceneo.pl, w I kwartale tego roku popyt na aparaty cyfrowe oraz bardziej profesjonalne lustrzanki skurczył się odpowiednio o 9 i 14 proc. W tym czasie zainteresowanie smartfonami skoczyło aż o 76 proc.