Nowa strategia skoncentrowania się na sprzęcie medycznym, dużym dziale oświetlenia i usługach zyskała aprobatę rynku: akcje zdrożały w Amsterdamie o 4,22 proc. Pod rządami Fransa van Houtena firma, która 120 lat temu zaczynała działalność od produkcji oświetlenia, odeszła od sektora elektroniki użytkowej po restrukturyzacji, która wiązała się ze sprzedażą działu produkcji telewizorów i likwidacją 5 tys. etatów. Zapowiedziana fuzja działu oświetlenia Lumileds i produkującego światła samochodowe, które w 2013 r. miały łączne obroty 1,4 mld euro, będzie kosztować 30 mln euro i zakończy się w I półroczu 2015 r.
Nowy podmiot będzie produkować żarówki zwykłe, samochodowe i diodowe LED m.in. dla BMW, Volkswagena i Audi. Filia, w której Philips może mieć mniejszościowy udział, będzie mogła lepiej konkurować z największymi obecnie rywalami Philipsa. W Eindhoven nie podano wartości nowego podmiotu, ale Robin van de Broek z ING ocenia ją na 2 mld euro.
– To zdecydowanie pozytywny, logiczny krok w strategii, zwiększający jakość zysków: wzrosną marże i zwrot z kapitału – ocenia Volker Stoll z LB Baden-Württemberg.
—reuters, p.r.